Kara za polskie napisy
Treść
Litewska Państwowa Inspekcja Językowa wymierzyła wczoraj grzywnę w wysokości 400 litów (około 440 zł) dyrektor administracji samorządu Rejonu Wileńskiego Lucynie Kotłowskiej za umieszczenie na niektórych domach dwujęzycznych litewsko-polskich tablic z nazwami ulic.
- Zgodnie z litewskim ustawodawstwem nazwy ulic na Litwie powinny być pisane wyłącznie w języku państwowym, a zadaniem dyrektora administracji jest wyegzekwowanie tego - oświadczył kierownik inspekcji Arunas Dambrauskas. Od kilku lat na Litwie trwa walka z polskimi nazwami ulic w miejscowościach, w których większość stanowią Polacy. Dotyczy to głównie rejonu wileńskiego i solecznickiego. Władze tego pierwszego nie zgadzają się z decyzją Inspekcji Językowej i rozważają możliwość zaskarżenia jej w sądzie.
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem nazwy ulic muszą być pisane tylko w języku litewskim. Natomiast według podpisanych i ratyfikowanych przez Litwę międzynarodowych konwencji można używać podwójnych napisów w skupiskach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość narodową. Dambrauskas uważa, że międzynarodowe konwencje nie stanowią przeszkody w używaniu wyłącznie języka państwowego, gdyż "wszystkie państwa mogą interpretować konwencję i nie ma w tym nic złego".
Piotr Falkowski, PAP
Nasz Dziennik 2010-09-17
Autor: jc