Kapłani darem dla Kościoła i świata

Treść

O konieczności ofiarowania całego siebie Chrystusowi i ludziom przypomniał Benedykt XVI kapłanom podczas wczorajszej audiencji generalnej na placu św. Piotra w Watykanie. Na zakończenie audiencji Ojciec Święty zwrócił się z apelem o uwolnienie osób uprowadzonych w strefach konfliktów i zapewnił, że pamięta o wszystkich dzieciach na świecie, a zwłaszcza o tych narażonych na śmierć, lęk, nadużycia, porzuconych, głodnych czy chorych. - Papież jest blisko wszystkich tych małych ofiar i zawsze pamięta o nich w modlitwie - powiedział Benedykt XVI.

W swojej katechezie Papież mówił o znaczeniu kapłanów dla Kościoła i świata. Jak przypomniał, patronem rozpoczętego w miniony piątek Roku Kapłańskiego jest proboszcz z Ars, św. Jan Maria Vianney, który pozornie w swojej pracy niczym nadzwyczajnym się nie wyróżniał. Jednak Benedykt XVI zestawił postać tego skromnego proboszcza z wiejskiej parafii ze św. Pawłem Apostołem, którego rok dobiega końca. Jak podkreślił, choć obie osoby bardzo różnią się od siebie, łączy je coś fundamentalnego: ich całkowita identyfikacja z własną posługą i komunia z Chrystusem. Jak podkreślił Papież, celem przeżywanego Roku Kapłańskiego ma być ożywienie dążenia kapłanów do doskonałości duchowej, od której zależy skuteczność ich posługiwania, a także pomoc kapłanom i całemu ludowi Bożemu w nowym odkrywaniu i ożywianiu świadomości nadzwyczajnego i nieodzownego daru łaski, jakim jest dla całego Kościoła i świata wyświęcony kapłan, bez którego rzeczywista obecność Jezusa w Eucharystii byłaby utracona.
Papież wyjaśnił, że czasami przeciwstawia się sobie dwie odrębne koncepcje kapłaństwa. Z jednej strony, podkreśla się jego funkcję społeczną, a z drugiej, stawia się koncepcję sakramentalno-ontologiczną, która choć nie neguje służebnego charakteru kapłaństwa, to jednak podkreśla znaczenie kapłaństwa jako sakramentu. Jak zaznaczył Ojciec Święty, to nie są koncepcje przeciwstawne, bo właśnie przez posługę kapłana lud jest wezwany, aby ofiarować siebie jako "hostię żywą, świętą, Bogu przyjemną", a ofiara duchowa wiernych zostaje w doskonały sposób złączona z ofiarą Chrystusa, jedynego pośrednika. - Ta ofiara przez ręce kapłanów i w imieniu całego Kościoła jest dokonywana w Eucharystii w sposób bezkrwawy i sakramentalny, aż do ostatecznego przyjścia Pana - podkreślił Benedykt XVI.
Na zakończenie Ojciec Święty wyraził pragnienie, aby Rok Kapłański prowadził wszystkich kapłanów do całkowitego utożsamienia się z Chrystusem, by byli gotowi "umniejszać się, aby On mógł wzrastać" oraz aby szli za przykładem św. Jana Marii Vianneya z Ars.
Po odczytaniu po polsku streszczenia papieskiej katechezy Ojciec Święty zwrócił się do przybyłych Polaków: - Serdecznie witam uczestniczących w tej audiencji Polaków. Dzisiaj obchodzimy uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, proroka, który przygotował drogę Synowi Bożemu, ogłosił Jego obecność na ziemi. Swoją męczeńską śmiercią złożył Chrystusowi najpiękniejsze świadectwo. Jego wezwanie do nawrócenia pozostaje aktualne także dla nas. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus - powiedział Benedykt XVI po polsku.
MMP
"Nasz Dziennik" 2009-06-25

Autor: wa