Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kanada: Stop eutanazji

Treść

Stosunkiem głosów 228 do 59 kanadyjski parlament odrzucił poselski projekt ustawy zmierzającej do legalizacji eutanazji i wspomaganego samobójstwa (tzw. Bill C-384).
Kanadyjska Izba Gmin zdecydowaną większością głosów odrzuciła w środę projekt ustawy autorstwa poseł Francine Lalonde z Bloku Quebec. Zmierzał on do zalegalizowania w tym państwie eutanazji i wspomaganego samobójstwa - informuje portal LifeSiteNews. Projekt poparło zaledwie 59 deputowanych, przy czym dwóch z nich natychmiast po głosowaniu podkreśliło, że omyłkowo wcisnęli zły guzik, a w rzeczywistości są przeciwni legalizacji podobnych praktyk. Zaskoczeniem dla Kanadyjczyków było wstrzymanie się od głosu sekretarza ds. zdrowia, konserwatysty Stephena Fletchera, który z powodu porażenia porusza się na wózku inwalidzkim. Po głosowaniu Fletcher podkreślił, że należy udzielić pełnego wsparcia potrzebującym pacjentom. Dodał też, że "każdy jest ostatecznie odpowiedzialny za swój los".
Komentując wynik głosowania, szef Koalicji na rzecz Zapobiegania Eutanazji Alex Schadenberg podkreślił, że klęska projektu poseł Lalonde oznacza, iż Kanada powinna wreszcie poszukać lepszych sposobów pomocy osobom chorym i cierpiącym. - Teraz, gdy projekt został odrzucony, Kanada znów ma szansę na dalszą poprawę opieki zdrowotnej, przyjrzenie się problemowi traktowania osób starszych i zapobiegania nadużyciom wobec tych osób - podkreślił. Schadenberg zauważył, że już najwyższy czas, aby osoby niepełnosprawne były wreszcie traktowane wedle kryteriów "prawdziwej godności i równości". - To jest droga, którą Kanada powinna podążać, zamiast legalizować eutanazję - wskazał. - Musimy zawsze pozostawać czujni w sprawie eutanazji. W następnej kadencji parlamentu pojawi się bowiem kolejny projekt. Tak już po prostu jest - ostrzegł. W jego przekonaniu, należy przygotować się na kolejne starcie, do którego może dojść kilka lat po następnych wyborach.
Francine Lalonde w czerwcu 2005 roku rozpoczęła kampanię na rzecz legalizacji eutanazji i samobójstwa wspomaganego. Dwie pierwsze próby przepchnięcia tych zapisów nie powiodły się, gdyż procedowanie nad jej projektami poselskimi zostało przerwane przez wybory w 2006 i 2008 roku. 13 maja ub.r. posłanka zdecydowała się zgłosić projekt Bill C-384 po raz trzeci. Kilkakrotnie toczyły się nad nim debaty, ale w ostatecznym głosowaniu został odrzucony.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-04-23

Autor: jc