Kampania z prokuratorem na karku
Treść
Łódzka delegatura Najwyższej Izby Kontroli ogłosi dziś raport z kontroli prywatyzacji spółek Skarbu Państwa. Wszystko wskazuje na to, że równocześnie złoży doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez obecnego wicemarszałka województwa i kandydata na prezydenta Łodzi Krzysztofa Makowskiego (SLD). To on odpowiada za prywatyzacje i, według kontrolerów Izby, wielomilionowe marnotrawstwo.
Popierany przez lewicę kandydat na prezydenta Łodzi Krzysztof Makowski będzie mieć poważne kłopoty. Dyrektor delegatury NIK w Łodzi Janusz Maj zapowiedział już w ubiegłym tygodniu ujawnienie sprawozdania z kontroli prywatyzacji spółek Skarbu Państwa. Raport wskazuje na to, że w jej trakcie łamano prawo, a w całej sprawie dużą rolę odegrał Makowski, były bliski współpracownik Leszka Millera. Raport, choć tylko częściowo, ujawniła niespełna dwa miesiące temu wojewoda Helena Pietraszkiewicz.
Cała sprawa dotyczy nieprawidłowości w procesach przekształceń własnościowych, naprawczych i likwidacyjnych w trzech firmach, których organem założycielskim był wojewoda łódzki: Przedsiębiorstwie Zaopatrzenia Farmaceutycznego Cefarm w Łodzi, Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego Wola w Zduńskiej Woli i Przedsiębiorstwie Modernizacji Przemysłu Maszynowego Techma w Wieluniu. Kontrola dotyczy lat 2001-2004, a więc w całości obejmuje czas sprawowania urzędu wojewody przez obecnego wicemarszałka województwa Krzysztofa Makowskiego. W dokumencie znalazły się m.in. informacje o nierzetelnej i niegospodarnej prywatyzacji Cefarmu, który w 2004 r. został przejęty przez Polską Grupę Farmaceutyczną. Według kontrolerów Izby, inwestora wyłoniono z naruszeniem zasad równego traktowania podmiotów. W spółce ustanowiony został zarząd komisaryczny, który utrudniał innym inwestorom dostęp do firmy. Przy prywatyzacji Woli także pojawia się spółka PGF. Zdaniem kontrolerów NIK, to nie przypadek; może to mieć związek z kontaktami spółki z ówczesnym wojewodą Krzysztofem Makowskim. Co do zakładów Wola autorzy raportu negatywnie oceniają zmianę zarządcy firmy. Miało to źle wpłynąć na gospodarkę spółki. Według NIK, nie było także dostatecznego nadzoru nad działalnością zarządów komisarycznych we wszystkich trzech zakładach: Cefarmie, Techmie i Woli. Izba wini za to urząd wojewódzki. W raporcie padają sformułowania o prawdopodobieństwie korupcji. W tym kontekście wymieniane jest nazwisko Krzysztofa Makowskiego jako odpowiedzialnego za działania urzędników. Są także nazwiska kierowników wydziałów urzędu wojewódzkiego uczestniczących bezpośrednio w tych niekorzystnych transakcjach. Krzysztof Makowski jest kandydatem lewicy na prezydenta Łodzi i głównym kontrkandydatem Jerzego Kropiwnickiego.
Anna Skopinska, Łódź
"Nasz Dziennik" 2006-07-27
Autor: wa