Kampania utrudnia rozmowy
Treść
Rząd współtworzony przez Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską powstanie prawdopodobnie 29 lub 31 października - zapewnił wczoraj w Poznaniu Kazimierz Marcinkiewicz. Jego zdaniem, tocząca się właśnie kampania prezydencka utrudnia konstruktywne rozmowy.
- Jestem przekonany, że rząd będzie mógł powstać najwcześniej 29 października, jednak sądzę, że stanie się to dopiero 31 tego miesiąca - powiedział "Naszemu Dziennikowi" premier elekt Kazimierz Marcinkiewicz, który w Poznaniu uczestniczył w konwencji Prawa i Sprawiedliwości.
Pochodzący z Wielkopolski Kazimierz Marcinkiewicz właśnie ten region wybrał, by zaprezentować opinii publicznej elementy programu gospodarczego, który zamierza realizować kierowany przez niego rząd. - Można go streścić słowami: naprawa finansów publicznych oraz tańsze i łatwiejsze zatrudnienie. Przykładowo: osoby chcące założyć przedsiębiorstwo będą mogły zrobić to, załatwiając wszystkie formalności w ciągu maksimum trzech dni w jednym tylko urzędzie - mówił kandydat na premiera. Marcinkiewicz zapowiedział wprowadzenie niższego 18-proc. podatku, choć według jego słów z realizacją tego zamierzenia trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, oraz przyspieszoną amortyzację.
Nie omieszkał też skrytykować prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego (PO), któremu w miniony poniedziałek gorzowska prokuratura postawiła zarzut działania na szkodę miasta.
- Zawsze mi się zdawało, że Poznań to miasto ludzi dobrze liczących, ale teraz, jadąc tutaj, przeczytałem gazety i okazało się, że również ludzi źle wyceniających - komentował Marcinkiewicz, odnosząc się do prokuratorskiego postępowania, w którym głównymi podejrzanymi są: były prezydent Poznania - Wojciech Szczęsny Kaczmarek (PD), i obecny prezydent - Ryszard Grobelny (PO).
Wojciech Wybranowski, Poznań
"Nasz Dziennik" 2005-10-13
Autor: mj