Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kaliskie przygotowania do beatyfikacji

Treść

W duchu przygotowania duchowego do bliskiej już beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II przebiegało wczorajsze pierwszoczwartkowe spotkanie w kaliskim sanktuarium św. Józefa. Modlitwie w intencji rodzin i poczętego życia towarzyszyło przekazanie kopii krzyża, który Jan Paweł II trzymał w swoich rękach podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek 2005 roku.
Gośćmi spotkania byli Janina i Stanisław Trafalscy z małej wioski Stefkowa w Bieszczadach. Pan Stanisław w 1997 r. wyrzeźbił krzyż, a następnie podarował go żonie. Kiedy w 2000 r. z Rzeszowa do Rzymu udawała się pielgrzymka i poszukiwano podarunku dla Ojca Świętego, pani Janina ofiarowała wyrzeźbiony przez męża krzyż. W ten sposób trafił on do Watykanu. Ten właśnie krucyfiks Papież Polak trzymał w swoich rękach 25 marca 2005 r. w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w swej domowej kaplicy. Kopia tego krzyża została przekazana przez państwa Trafalskich na początku wczorajszej Eucharystii kaliskiemu sanktuarium Świętego Józefa.
W czasie spotkania konferencję "O cierpieniu i krzyżu w życiu Sługi Bożego Jana Pawła II" wygłosił o. Aleksander Jacyniak, jezuita. Mszy św. w intencji rodzin i poczętego życia przewodniczył i homilię wygłosił ks. bp Gerard Kusz, biskup pomocniczy diecezji gliwickiej. Kaznodzieja podkreślał, że Jan Paweł II ogromną troską otaczał rodzinę i życie od poczęcia do naturalnej śmierci. - Ojciec Święty ostrzegał przed niebezpieczeństwami, które zagrażają współczesnej rodzinie i które wprost wymieniał, jak tendencje zmierzające do osłabienia trwałego charakteru rodziny, do zastępowania jej związkami niesakramentalnymi, partnerskimi - mówił ksiądz biskup. Zwrócił też uwagę, że największe niebezpieczeństwo Papież widział w legalizacji zabójstwa dzieci nienarodzonych.
Nawiązując do ofiarowanej przez państwa Trafalskich kopii papieskiego krzyża, ksiądz biskup Stanisław Napierała, pasterz Kościoła kaliskiego, podkreślał, że wyrzeźbił go artysta, który miał takie samo spojrzenie na cierpiącego Chrystusa. - Niech pan zrobi taki krzyż dla Radia Maryja - poprosił ojciec Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia, i otrzymał zapewnienie, że tak się stanie. Poprosił też o modlitwę w intencji toruńskiej geotermii oraz budowy kościoła - wotum wdzięczności za Jana Pawła II.
Katarzyna Cegielska
Nasz Dziennik 2011-04-08

Autor: jc