Kajakiem na Białoruś
Treść
W Augustowie (woj. podlaskie) otwarto pierwszy w Polsce punkt konsularny Białorusi. Teraz w tym mieście można dostać wizę turystyczną na wjazd na Białoruś. Na razie punkt konsularny będzie działał tylko w sezonie letnim - do 1 października.
Punkt konsularny otwarto głównie z myślą o coraz większej liczbie turystów, którzy chcą kajakiem przepłynąć całą długość Kanału Augustowskiego. To jedno z najwybitniejszych osiągnięć polskiej inżynierii wodnej w ostatnich latach zostało wyremontowane zarówno po stronie polskiej (82 km), jak i białoruskiej (19 km). Ze szczególną dbałością odrestaurowano 18 śluz.
Obecnie Kanał Augustowski nie
jest jeszcze całkowicie otwarty. Teraz możliwe jest przekroczenie granicy kajakiem przez sezonowe polsko-białoruskie turystyczne przejście wodne "Rudawka-Lesnaja" (od maja do 1 października). To specjalny przesmyk dla kajaków, które są odprawiane przez polskie i białoruskie służby celne. O tym, że spływ kanałem jest nie lada atrakcją, świadczą setki chętnych, którzy chcą tego dokonać. Kanałem Augustowskim oprócz turystów z Polski i Białorusi zaczynają się interesować turyści z krajów zachodniej Europy. W tym roku do Augustowa przybywa bardzo wiele osób z całego świata, które przyciąga tu głośna sprawa Rospudy. Każdy chce osobiście, najlepiej z kajaka, obejrzeć jej walory przyrodnicze. Przy okazji turyści dowiadują się o istnieniu Kanału Augustowskiego, który potrafi zachwycić każdego, kto choć raz spróbuje po nim wiosłować.
Otwarty w Augustowie punkt konsularny to - jeśli chodzi o załatwienie formalności dotyczących przekroczenia granicy z Białorusią - wielkie ułatwienie dla turystów. Dotychczas o wizę można było się starać jedynie w Warszawie i Białymstoku. Cieszą się również augustowskie przedsiębiorstwa zajmujące się turystką, przed którymi czasami ustawiają się prawdziwe kolejki.
Adam Białous
"Nasz Dziennik" 2007-08-23
Autor: wa