Kaddafi zbiegł do Nigru?

Choć według wyjaśnień przedstawicieli byłego dyktatora kraju Muammara Kaddafiego był to wyłącznie oddział Tuaregów walczących dla sił reżimu, to jednak spekuluje się, że wśród przekraczających granicę osób był także Kaddafi. Rzecznik pułkownika zdementował te doniesienia, twierdząc, że on sam, a także jego rodzina cały czas przebywają na terenie Libii.

Obecnie trwa oblężenie miasta Bani Walid, w którym według informacji powstańców może ukrywać się dyktator. Wczoraj oddziały rebelii miały wkroczyć do miasta po tym, jak udało im się osiągnąć porozumienie z przedstawicielami władz miejskich dotyczące uniknięcia rozlewu krwi. Wcześniej lokalni przywódcy odmawiali wojskom powstańczym możliwości wkroczenia do Bani Walid w obawie, że może dojść do brutalnych walk ze zwolennikami Kaddafiego. Taka obawa wydaje się całkowicie uzasadniona w kontekście apelu pułkownika, który wezwał swoich sympatyków, aby walczyli do ostatniego żołnierza.
Informacje o ewentualnej ucieczce Kaddfiego z ojczyzny pojawiły się wczorajszego ranka, kiedy to źródła militarne z Nigru poinformowały o przekroczeniu ich granicy przez blisko 200-250 pojazdów wojskowych. Pomimo oficjalnych doniesień, że był to oddział złożony wyłącznie z Tuaregów, najemników z koczowniczego ludu zamieszkującego tereny Sahary na pograniczu Libii, Algierii, Nigru, Mali i Burkina Faso, to według miejscowych świadków, cytowanych przez zagraniczne agencje, w konwoju znajdowało się także co najmniej 12 ciężarówek z uzbrojonymi żołnierzami armii libijskiej. Niestety, tak jak w przypadku wszystkich dotychczasowych doniesień z wojny w Libii, także i tych informacji nie potwierdziło żadne niezależne źródło.
Z drugiej strony korespondenci obecni w Trypolisie spekulują, że do południowego sąsiada uciekła spora liczba osób z bezpośredniego otoczenia Kaddafiego. Pustynne drogi prowadzące przez Saharę są bowiem obecnie jednym z niewielu miejsc umożliwiających przemieszczanie się po kraju nieobarczone ryzykiem spotkania z oddziałami powstańczymi. Według najnowszych doniesień, jednym z uciekinierów jest były szef bezpieczeństwa dyktatora Mansour Daw. Istnieje także teoria, że przez teren Nigru Kaddafi próbuje dostać się na terytorium Burkina Faso - kraju, który zaoferował byłemu dyktatorowi udzielenie azylu. Żona pułkownika wraz z dwoma synami i córką znalazły schronienie w Algierii. Według rzecznika Kaddafiego Mussy Ibrahima, sam przywódca wciąż przebywa w ojczyźnie i wykazuje ogromny zapał i ducha walki.

Łukasz Sianożęcki

Nasz Dziennik 2011-09-07