Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Juve boi się Lecha

Treść

Zwycięstwo da Lechowi pewny awans, remis prawie pewny. Piłkarze Juventusu Turyn, dzisiejsi rywale mistrzów Polski w piątej kolejce grupy A Ligi Europejskiej, wiedzą o tym doskonale i... nie ukrywają obaw. Związanych zarówno z poznaniakami, jak i z aurą, dla Włochów wyjątkowo niesprzyjającą.
Lech tak bardzo zawodzący na krajowym podwórku, zajmujący dalekie miejsce w tabeli, w Lidze Europejskiej wznosi się na wyżyny i w każdym spotkaniu zasługuje na pochwały. Nawet tym przegranym, z Manchesterem City. Co ważne, było to jedyne dotychczasowe niepowodzenie "Kolejorza". Poza nim podopieczni José Marii Bakero (i wcześniej Jacka Zielińskiego, nie zapominajmy o nim) pokonali w rewanżu Anglików, przywieźli doskonały remis 3:3 z Turynu i wygrali u siebie 2:0 z FC Salzburg. Po czterech kolejkach prowadzą w grupie i mają ogromne szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek. Jeśli dziś zwyciężą Juve, będą go pewni na sto procent. Ale nawet remis (niski, 0:0, 1:1 lub 2:2) prawdopodobnie da im kwalifikacje, bo tylko wyjątkowo niespodziewany (i mało realny) splot okoliczności mógłby ich wówczas celu pozbawić. W przypadku nierozstrzygniętego wyniku meczu w Poznaniu lechitów mógłby w tabeli ewentualnie wyprzedzić tylko Manchester i Salzburg, ale Austriacy potrzebowaliby do tego zwycięstw nie tylko w ostatniej kolejce z Lechem, ale i dziś w Anglii. Bądźmy szczerzy, to praktycznie niemożliwe. Mistrzowie Polski są zatem blisko, tyle że Włosi znaleźli się ostatnio na fali. W Serie A nie przegrali od 23 września, pną się w tabeli, wygrywają ważne mecze, prezentując przy tym wysoką formę. Ale starcia w stolicy Wielkopolski się obawiają także, a może przede wszystkim, z powodu aury. Mróz i śnieg przerażają Włochów, którzy szukają wszelkich sposobów, by się przed zimnem obronić. Na boisko wyjdą dziś ubrani w specjalne termiczne podkoszulki pożyczone od biegaczy narciarskich oraz w butach z antypoślizgowymi obcasami. Pogoda powinna być atutem Lecha, ale rywale zrobią wszystko, by zwyciężyć. Łatwo zatem nie będzie, jednak poznaniacy mają ogromną okazję, by sprawić niespodziankę.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-12-01

Autor: jc