Jubileusz bogaty w wydarzenia artystyczne

Treść

Cenione w kraju dzięki nowatorskim działaniom i projektom kulturalnym o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym Muzeum Regionalne w Stalowej Woli obchodzi dziesięciolecie swojego istnienia. Z tej okazji otwarta została tutaj wystawa rzeźb, a także rysunków i medali Andrzeja Pityńskiego, twórcy patriotycznych pomników w Stanach Zjednoczonych i w Polsce.

- Dziesięć lat to nie jest dużo, ale w tym czasie udało nam się zorganizować ponad 150 wystaw, w tym cztery stałe, przyjąć około 170 tysięcy gości, zgromadzić około 5 tysięcy eksponatów, wydać ponad 120 publikacji, przeprowadzić blisko 5 tysięcy lekcji muzealnych i warsztatów, kilkanaście konferencji i seminariów naukowych, utworzyć cztery samodzielne witryny internetowe i dwie podstrony, zrealizować dziewięć projektów międzynarodowych z funduszy unijnych, nie mówiąc o inwestycjach, takich jak m.in. urządzenie ogrodu i kawiarni, osuszanie budynku, ułatwienia dla niepełnosprawnych, czy urządzenie wielkiej multimedialnej wystawy poświęconej historii Centralnego Okręgu Przemysłowego w hali po dawnych warsztatach szkolnych. Te różnorodne działania doceniło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyznając nam ośmiokrotnie nagrody i wyróżnienia w prestiżowym konkursie Sybilla, a przede wszystkim docenili mieszkańcy Stalowej Woli, województwa i goście z różnych stron kraju i zagranicy, odwiedzając nasze muzeum i zapewniając nas tym samym, że taka placówka była i jest tutaj bardzo potrzebna - podkreśla dyrektor instytucji Lucyna Mizera. Aktualnie dwie wystawy przygotowane przez muzeum w Stalowej Woli prezentowane są: w Brukseli - "unPolished. Young design from Poland" w ramach prestiżowego Festiwalu Design September, i w Londynie - "Polska Folk", która pokazana zostanie na London Design Festival. Wystawa, przygotowywana specjalnie na pokaz londyński, została włączona do obchodów Roku Polski w Wielkiej Brytanii.
Zwieńczeniem jubileuszu stalowowolskiego muzeum stała się wystawa rzeźb, a także rysunków i medali Andrzeja Pityńskiego, twórcy patriotycznych pomników w Stanach Zjednoczonych i w Polsce, nawiązująca również do siedemdziesiątej rocznicy wybuchu II wojny światowej. Równocześnie prezentowane są jego prace o tematyce wojennej i patriotycznej w Nowym Jorku. W okresie rządów komunistycznych wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie mógł realizować swoje artystyczne wizje nawiązujące do historii Polski, także tej najnowszej, bardzo zakłamanej w PRL. Na wystawie w aranżacji Krzysztofa Langa wśród eksponatów pełnych ekspresji i patriotycznego żaru, bogatej symboliki, szczególnie przemawia do polskiego odbiorcy rzeźba w brązie zatytułowana "Katyń", przedstawiająca polskiego oficera w dramatycznej pozie, skrępowanego, z wbitym w plecy bagnetem nasadzonym na karabin. Praca ta jest pierwowzorem do monumentalnego pomnika katyńskiego, który stanął w Jersey City, nad brzegiem rzeki Hudson, pierwszego na świecie monumentu poświęconego polskim oficerom zamordowanym w Katyniu, wykonanym przez artystę w 1991 roku. - Amerykanie nie byli zainteresowani historią ukazaną w moich rzeźbach, lecz ich kompozycją. Mój pierwszy "Katyń", stojący na tle wieżowców Manhattanu, po 11 września nabrał nowego wymiaru. Wtedy zrozumieli, co to jest uderzenie w plecy - stwierdził rzeźbiarz. Niemniej przejmująca jest niewielka rzeźba "Syberia - 1939", symbolizująca los polskiej rodziny zesłanej na Syberię, pochodząca z pierwszego projektu pomnika katyńskiego i zrealizowana w postaci wielkiej płaskorzeźby na cokole pomnika "Katyń - 1940", czy płaskorzeźba Matki Bożej AK, trzymającej ciało młodziutkiego powstańca warszawskiego, i Pieta partyzancka. Duże wrażenie robi makieta monumentalnego pomnika "Partyzanci", wystawionego w Bostonie jako wyraz hołdu artysty dla partyzantów, żołnierzy Polski Podziemnej. Niektóre dzieła nawiązują do słowiańskich korzeni naszego Narodu, np. "Światowid", czy do historii Polski, jak rzeźba "Patriota", postać husarza z jednym skrzydłem i szablą w ręku, z wyrwą, niczym rana, w okolicach serca, jako symbol Polski walczącej.
Wystawa będzie czynna do 22 listopada br. Ponadto Andrzej Pityński zamierza wykonać dla Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli rzeźbę "Patriota", którą ufundują weterani Błękitnej Armii z Nowego Jorku. Rzeźba zostanie odlana w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych.
Pochodzący z Ulanowa koło Stalowej Woli artysta rzeźbiarz, z rodziny o przeszłości partyzanckiej, retmańskiej, absolwent ASP w Krakowie, w Stanach Zjednoczonych tworzy od 1974 roku. Należy do elitarnego Narodowego Związku Rzeźbiarzy w Nowym Jorku. Dla Warszawy stworzył pomnik Armii Błękitnej, rodzinnemu miastu podarował popiersie Papieża Jana Pawła II, a Tarnobrzegowi - Juliusza Tarnowskiego, bohaterskiego powstańca styczniowego. Przez 10 lat Andrzej Pityński uczył rzeźby na amerykańskich uniwersytetach, obecnie w Johnson Atelier szkoli młodych artystów z całego świata w zakresie nowych technologii rzeźbiarskich.
Alicja Trześniowska
"Nasz Dziennik" 2009-09-24

Autor: wa