Język polski przez wieki
Treść
Język ojczysty to główny bohater wystawy zatytułowanej "Historia języka polskiego", która do końca marca prezentowana jest w Bibliotece Uniwersyteckiej w Białymstoku. Zwiedzając tę ekspozycję, można przekonać się o bogactwie polskiej mowy i jej niesamowitych dziejach.
Wystawa podzielona została na cztery podstawowe okresy historyczne, w których rozwijał się język polski. Pierwszy z nich to okres staropolski - między czasami najdawniejszymi a początkiem wieku XVI. W tej części ekspozycji na tablicach opisana jest epoka przedpiśmienna i pierwsze teksty powstałe w języku polskim. - Mamy tutaj skany najstarszych zabytków języka polskiego, m.in. tekst "Bogurodzicy", fragmenty "Kazań Świętokrzyskich" czy pięknie ilustrowanych kart "Psałterza Floriańskiego" z przełomu XIV i XV wieku - opowiada o wystawie Halina Brzezińska-Stec, dyrektor Biblioteki Uniwersytetu w Białymstoku. Bogato i fachowo opisana, a także zilustrowana jest druga część wystawy dotycząca doby średniopolskiej w rozwoju języka ojczystego. Trwała ona od wieku XVI aż do końca XVIII. - W tej części wystawy zwróciłabym uwagę oglądających na materiały opisujące ciekawe zjawiska gramatyczne tego okresu, szczególnie z zakresu fonologii i fleksji - zauważa dyrektor. Zmiany te możemy zauważyć w umieszczonych na ekspozycji epokowych tekstach, m.in. "Kodeksie Świętosława" czy najstarszym zapisie w języku polskim modlitw "Ojcze Nasz" i "Zdrowaś Maryja". Są tu też kopie pożółkłych z wiekiem kart Biblii Jakuba Wujka. W okresie średniopolskim powstały pierwsze słowniki języka polskiego. Skany Ortografii Zaborowskiego, Murzynowskiego czy Mączyńskiego oraz oryginalny XVIII-wieczny słownik języka polskiego ze zbiorów białostockiej biblioteki zostały umieszczone w gablotach.
Kolejne dwie doby rozwoju języka polskiego, którego przykłady możemy prześledzić dzięki wystawie, doprowadziły do mowy, której dziś używamy. - W dobie nowopolskiej powstały pierwsze zasady gramatyki, słowniki języka polskiego, które są nam bardziej znane, które posiadamy we własnych zbiorach - mówi dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej w Białymstoku. Najlepszym przykładem jest Słownik języka polskiego Samuela Bogumiła Lindego z roku 1857. Na wystawie są również pokazane pierwsze czasopisma poświęcone poprawnej polszczyźnie. Te poradniki pomagały pięknie mówić po polsku. Ukazywały się one od początku wieku XX. Natomiast od roku 1930 rozpoczęła się w języku polskim doba współczesna, która trwa do dziś. Obfituje ona w przeróżne wydania słowników uniwersalnych i poprawnościowych, takich jak słowniki etymologiczne, frazeologiczne czy najnowsze - "wyrazów kłopotliwych", "wyrazów mylonych". Wszystkie te grube księgi świadczą o bogactwie naszego ojczystego języka.
Adam Białous, Białystok
"Nasz Dziennik" 2009-03-02
Autor: wa