Jezus źródłem życia
Treść
Prace nad wydaniem napisanej przez Ojca Świętego książki trwały dość długo. Jak ujawnił na łamach "L'Osservatore Romano" ks. Giuseppe Costa, dyrektor Libreria Editrice Vaticana, papieski rękopis do tej watykańskiej oficyny wydawniczej przyniósł sekretarz papieski ksiądz Georg Gänswein prawie półtora roku temu. Najwięcej czasu zajęły tłumaczenia, które wiązały się z wielką troską, aby zagwarantować wierność z oryginałem.
Ciekawe jest to, że papieski "Jezus z Nazaretu" już wkrótce dostępny będzie w wersji elektronicznej jako e-book i e-reader. - Jesteśmy przekonani, że nowa książka Benedykta XVI będzie długo w sprzedaży, a my będziemy promować ją poprzez prezentacje, konferencje i inne inicjatywy - zapewnia ks. Giuseppe Costa. Nie ulega wątpliwości, że druga część papieskiej książki o Jezusie stanie się takim samym bestsellerem jak wydana w 2007 r. pierwsza. I to jeszcze nie koniec. Jak zapowiedział w przedmowie Benedykt XVI, w "niewielkim zeszycie" omówi jeszcze temat opowiadań o dzieciństwie Jezusa, które nie znalazły się w dotychczasowych publikacjach.
Pomoc człowiekowi naszych czasów w takim zbliżeniu się do Jezusa z Nazaretu, aby mógł on rzeczywiście spotkać Jezusa i Mu uwierzyć, jest naczelną misją pontyfikatu Benedykta XVI. "W wierze wiemy, że Jezus unosi nad nami swe błogosławiące ręce. Jest to nieprzemijający powód chrześcijańskiej radości", pisze Papież w ostatnich zdaniach swej najnowszej książki. Na pytania wiernych dotyczące postaci Jezusa Ojciec Święty będzie też odpowiadał na antenie włoskiej telewizji publicznej RAI w Wielki Piątek. Jak podkreśla cytowany przez Radio Watykańskie jeden z dziennikarzy tej stacji, Benedykt XVI przemawia bardzo jasnym językiem. - Potrafi wyjaśnić nawet bardzo skomplikowane kwestie w sposób tak prosty, a zarazem wyczerpujący, że pojmuje je zarówno rozum, jak i serce - stwierdza. Niewątpliwie dowodem tego jest także najnowsza książka Papieża.
Sławomir Jagodziński
Nasz Dziennik 2011-03-11
Autor: au