Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jesteśmy jedno w Chrystusie

Treść

- Także my powinniśmy być solidarni jedni wobec drugich, ponieważ jesteśmy jedno w Chrystusie - bogaci i ubodzy, zdrowi i chorzy, jedna jest Głowa, z której wszystko pochodzi - Jezus Chrystus - mówił Ojciec Święty Benedykt XVI w czasie wczorajszej audiencji ogólnej w Auli Pawła VI w Watykanie. Papież kontynuował prezentację postaci św. Grzegorza z Nazjanzu w Kapadocji, którą rozpoczął dwa tygodnie temu. Tym razem przedstawił nauczanie tego wielkiego teologa, kaznodziei i poety.

Ojciec Święty przypomniał, że św. Grzegorz oddał całkowicie na służbę Bogu i Kościołowi swój talent pisarza i mówcy - Bóg uczynił go sługą słowa. Grzegorza zawsze najbardziej fascynowało potrójne światło Trójcy Przenajświętszej. Mocno podkreślał prawdziwe człowieczeństwo Chrystusa, jedność Jego duszy i ciała, dzięki której człowiek mógł zostać odkupiony. Stając się człowiekiem, Chrystus dał nam możliwość stawania się takimi, jakimi On jest, ponieważ Chrystus stał się taki jak my. Jak przypomniał Papież, św. Grzegorz konsekwentnie także dowodził, że Maryja, która dała naturę ludzką Chrystusowi, jest prawdziwą Matką Boga. Została przygotowana do swej misji przez niepokalane poczęcie, stała się wzorem dla chrześcijan jako wspomożycielka w naszych potrzebach. Dlatego w swoim nauczaniu Grzegorz przypominał, że powinniśmy być solidarni z innymi, gdyż wszyscy jesteśmy jedno w Chrystusie. Wzywał do gorliwości w pełnieniu dzieł miłosierdzia wobec innych. - Jeśli jesteś zdrowy i bogaty, potrzebujesz tych, którzy są chorzy i biedni. Jeśli nie upadłeś, pomagaj tym, co upadli. Jeśli się śmiejesz, jesteś szczęśliwy, pomagaj temu, który jest w potrzebie - mówił Benedykt XVI. Grzegorz podkreślał, że ta gorliwość powinna wypływać ze zjednoczenia z miłością Boga w żarliwej nieustannej modlitwie. W niej powinniśmy zwracać swe serce ku Bogu, aby On je oczyścił i przemienił. Modlitwa jest konieczna w naszym życiu, jak mówił święty - mamy tak często zwracać się do Boga, jak oddychamy.
Po odczytaniu streszczenia katechezy w kilku językach, Papież zwrócił się do obecnych w auli Polaków w naszym ojczystym języku. - Pozdrawiam Polaków, a zwłaszcza księży zmartwychwstańców, którzy od 150 lat opiekują się sanktuarium maryjnym na Mentorelii. To miejsce, które tak chętnie odwiedzał Jan Paweł II, mnie jest bardzo drogie. Dzisiaj obchodzimy wspomnienie Matki Bożej Królowej. Wszystkich tu obecnych zawierzam Jej opiece. Serdecznie Wam błogosławię - powiedział Ojciec Święty po polsku.
Po zakończeniu audiencji Benedykt XVI odleciał śmigłowcem do letniej rezydencji w Castel Gandolfo, gdzie będzie przebywał do końca września.
MMP
"Nasz Dziennik" 2007-08-23

Autor: wa