Jeśli św. Mikołaj, to w mitrze i z pastorałem
Treść
W Pierśćcu położonym nieopodal Skoczowa znajduje się jedno z nielicznych w Polsce sanktuariów św. Mikołaja. Z ks. kanonikiem Jerzym Horzelą, proboszczem i kustoszem sanktuarium w Pierśćcu, rozmawia Małgorzata Bochenek Czego uczy nas święty biskup Mikołaj? - Niezwykłe jest to, iż pamięć o tym świętym trwa już siedemnaście wieków. W dalszym ciągu działa on poprzez ludzi podejmujących dobre uczynki, obdarowujących dzieci podarunkami. Jednak nie możemy zapomnieć, że św. Mikołaj jest patronem dobroci, dzieci, lecz również żeglarzy, kupców, piekarzy, chorych, więźniów, a także dobrego zamążpójścia. Jak przez wieki, także dla współczesnych jest wzorem dobroci. Wydaje się, że przyzwyczailiśmy się do panoszących się wszędzie chamstwa, cwaniactwa, zazdrości, zawiści, skąpstwa. Święty Mikołaj dzielił się z innymi bezinteresownie, pomagał incognito. Tej postawy, jakże dzisiaj niemodnej, wyśmiewanej, trzeba się od niego uczyć. Wielu dobrych ludzi żyje wokół nas, jednak zapotrzebowanie na dobro jest nieskończone. Wciąż na nowo trzeba uczyć się od św. Mikołaja, jak być dobrym i jak pomagać drugiemu człowiekowi. A w jaki sposób pielęgnowany jest prawdziwy wizerunek św. Mikołaja? - Podczas spotkań z pielgrzymami, przybywającymi do nas grupami pątników, mówiąc o patronie sanktuarium, kładę szczególny akcent na fakt, że św. Mikołaj jest postacią historyczną, że był biskupem Kościoła powszechnego. Przypominanie o tym jest bardzo ważne, szczególnie w dobie desakralizacji, kiedy św. Mikołaja przedstawia się jako błazna, dziadka mroza, pajaca przyjeżdżającego na saniach zaprzężonych w renifery, a w ręce trzymającego reklamowany napój. Zawsze podkreślam, że św. Mikołaj nie jest postacią mityczną, fikcyjną, ale żył w konkretnych realiach historycznych i geograficznych. Czcimy św. Mikołaja, który urodził się około roku 270, pochodził z miasta Patara w Azji Mniejszej, był biskupem Miry i którego doczesne szczątki złożone są w mieście Bari we Włoszech. I choć znana jest legenda autorstwa Zofii Kossak o św. Mikołaju z Pierśćca, to trzeba pamiętać, że chodzi o tego samego św. Mikołaja, biskupa, który żył na przełomie III i IV wieku na terenie dzisiejszej Turcji. To właśnie na pamiątkę wielkiej dobroci świętego biskupa zrodziła się tradycja wzajemnego obdarowywania 6 grudnia, w dzień wspomnienia jego śmierci. Smutne jest to, że postać świętego poddawana jest atakom komercji. Dziś zacierany jest prawdziwy wizerunek św. Mikołaja, biskupa w mitrze i z pastorałem. Od kiedy w sanktuarium w Pierśćcu czczony jest św. Mikołaj? - Kult św. Mikołaja żywy jest w naszym rejonie już od co najmniej czterystu lat. Pierwsza kaplica jemu dedykowana została tutaj wzniesiona prawdopodobnie w XIV wieku. Jednak za początek kultu świętego biskupa w tutejszej miejscowości przyjmuje się rok 1616. Wtedy to z płonącej wioski uratowano otaczaną czcią cudowną figurkę św. Mikołaja. Dwa lata później, w dobie reformacji, nowy kościółek wznieśli protestanci. Pewnym ewenementem jest to, że także oni dedykowali go św. Mikołajowi. Po upływie wieku świątynia powróciła do katolików. W 1719 roku odbyła się uroczystość jej poświęcenia. Rosnący ruch pielgrzymkowy wpłynął na konieczność budowy większego kościoła. Stary, drewniany rozebrano, a obok miejsca, na którym stał, w ciągu roku wzniesiono nową świątynię, którą konsekrowano w 1889 roku. Przez cały rok do sanktuarium przybywają pielgrzymki... - Ten ruch nasila się zwłaszcza w okresie liturgicznego wspomnienia świętego patrona. Wówczas modlą się w sanktuarium pątnicy z kilkudziesięciu parafii. W każdy poniedziałek, po Mszy św. wieczornej, przez cały rok odprawiane są w naszej świątyni nabożeństwa ku czci św. Mikołaja. W ich ramach podejmowana jest modlitwa litanijna, śpiew pieśni dedykowanych świętemu biskupowi z Miry. Każdy z obecnych może ucałować jego relikwie, które sprowadził tutaj z Bari w 1964 roku ks. kard. Bolesław Kominek. Interesującą tradycją jest przyjęty od ponad dwustu lat zwyczaj pocierania o figurę św. Mikołaja chusteczek. Jest to taka szczególna pamiątka z tego miejsca, którą pątnicy zabierają do swoich domów. Chusteczka staje się znakiem bliskości św. Mikołaja. Trzeba jednak pamiętać, że przede wszystkim najważniejsza jest modlitwa, której ten zwyczaj tylko towarzyszy w sposób symboliczny. Figura św. Mikołaja umieszczona w ołtarzu głównym ubierana jest w pontyfikalne szaty biskupie, których kolor adekwatny jest do przeżywanego w Kościele okresu liturgicznego. I tak w okresie zwykłym są to szaty koloru zielonego, w Adwencie oraz Wielkim Poście - fioletowego. Obecnie, kiedy w sposób szczególny wspominamy postać świętego patrona, kiedy przypada jego uroczystość, a w sanktuarium trwa odpust, szaty są koloru złotego. 6 grudnia bądź w okolicach tej daty od wielu lat dzieci, które przychodzą do sanktuarium, aby spotkać się ze św. Mikołajem, otrzymują podarki. Z tej okazji co roku rozdajemy około dwustu paczek. Bóg zapłać za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-12-06
Autor: wa