Jeśli spytam świętych o cierpienia duszy i ciała...
Treść
Składaj Mu za wszystko dziękczynienie, pamiętając o słowach: “W każdym położeniu dziękujcie”, a odniesiesz korzyść na duszy i ciele.
Pytanie tego samego brata do tegoż Starca: „Jeśli spytam świętych o cierpienia duszy i ciała, i wierzę, że natychmiast zostanę uzdrowiony, czy tak się stanie, choćby nie było to dla mnie pożyteczne?”
Odpowiedź Jana:
Nie jest dobrze z własnej woli modlić się o uzdrowienie z cierpień, nie wiedząc, czy to jest dla ciebie pożyteczne, czy też nie. Trzeba to pozostawić Temu, który powiedział: “Wie Ojciec wasz niebieski, czego wam potrzeba wpierw, nim Go poprosicie”. Tak więc módl się do Boga tymi słowami: „Panie, jestem w Twoich rękach, zmiłuj się nade mną według Twej woli. Jeśli to dla mnie dobre – ulecz mnie jak najszybciej”. Poproś świętych, by modlili się tak samo i nie wątp, ale wierz, że Bóg da ci to, co dla ciebie pożyteczne. Składaj Mu za wszystko dziękczynienie, pamiętając o słowach: “W każdym położeniu dziękujcie”, a odniesiesz korzyść na duszy i ciele.
Fragment publikacji Listy Barsanufiusza i Jana
Barsanufiusz i Jan (VI w.), byli pustelnikami, którzy żyli na terenie klasztoru Abba Seridosa w rejonie Gazy (Palestyna). Zwracano się do nich z pytaniami dotyczącymi wyjaśnienia zarówno poważnych problemów duchowych jak i praktycznych zagadnień dnia codziennego. W taki sposób powstał niezwykły korpus Listów, w którym, jak w zwierciadle, możemy zobaczyć nie tylko odbicie odległej epoki, ale także nasze codzienne sprawy. Do spadkobierców duchowych obydwóch Starców należy m.in. znany już polskiemu Czytelnikowi Doroteusz z Gazy.
Żródło: cspb.pl, 31
Autor: mj