Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jelfa: Wykryto nadużycia

Treść

Podczas kończącej się akcji docierania do odbiorców corhydronu wyprodukowanego w Jelfie policjanci wpadli na ślad nadużyć w systemie refundacji. W tym tygodniu w Sejmie posłowie wysłuchają informacji ministra zdrowia dotyczącej tej sprawy. Premier tymczasem zdymisjonował generalnego inspektora farmaceutycznego.
O dymisji głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniewa Niewójta poinformował rzecznik resortu zdrowia Paweł Trzciński. Wniosek o odwołanie ze stanowiska Niewójt złożył w ministerstwie już w czwartek, w związku z aferą z corhydronem. GIF nie poinformował kierownictwa resortu zdrowia, że w jednej z partii corhydronu może znajdować się inny, silny specyfik, stosowany do znieczulania podczas operacji. Zdymisjonowane ma zostać również całe kierownictwo inspektoratu.
Akcję docierania do nabywców corhydronu kończy policja. Na razie, dzięki dobrej współpracy z izbami aptekarskimi i administracją terenową, funkcjonariusze dotarli do 18 tys. z 29 tys. nabywców corhydronu. Zostali zidentyfikowani na podstawie recept. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz powiedział, że przy okazji wykryto szereg nadużyć w refundacji leków. Były one wystawiane na fikcyjne lub podstawione osoby. W ciągu trzech dni akcja prowadzona przez policję przy współpracy inspektorów sanitarnych i farmaceutycznych, lekarzy i oddziałów NFZ ma być zakończona.
Tymczasem wczoraj doszło do spotkania przedstawicieli Jelfy i Ministerstwa Zdrowia. Zorganizowano je z inicjatywy ambasadora Litwy Egidijusa Meilunasa (głównym udziałowcem jeleniogórskiej spółki jest litewska firma Sanitas). "Obie strony zapoznały się z dotychczasowymi wynikami kontroli i z poziomem zaawansowania prac po obu stronach, służących wyjaśnieniu powodów unieruchomienia produkcji w zakładzie. Powołano dodatkowe zespoły robocze w celu jak najszybszego wdrożenia rekomendacji Głównego Inspektora Farmaceutycznego" - podała po spotkaniu w komunikacie litewska ambasada.
Z rozmów zadowolony jest wiceminister zdrowia Bolesław Piecha. I Jelfie, i ministerstwu zależy, by jak najszybciej zostały usunięte problemy związane z produkcją leków w zakładzie. Piecha stwierdził, że resortowi zdrowia zależy na jak najszybszym wznowieniu produkcji, ale nie oznacza to, że dojdzie do zliberalizowania zasad kontroli w firmach wytwarzających leki.
Mikołaj Wójcik

"Nasz Dziennik" 2006-11-15

Autor: wa