Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Janukowycz odciąga Ukrainę od NATO

Treść

Ukraina zmierza w kierunku członkostwa w Unii Europejskiej, ale nie jest zainteresowana członkostwem w NATO. Takie stanowisko, przedstawione kilka miesięcy temu, powtórzył w Waszyngtonie ukraiński premier Wiktor Janukowycz, odbywający wizytę w USA. Jednocześnie - chcąc zyskać przychylność władz tego kraju - przywódca prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy deklarował, że popiera budowanie alternatywnych wobec Rosji połączeń energetycznych z rejonu Morza Kaspijskiego, za czym opowiadają się Amerykanie.
Mówiąc o dostawach na Ukrainę gazu rosyjskiego, Janukowycz podkreślił, że priorytetem w tej kwestii dla jego rządu jest dywersyfikacja dostaw nośników energii. - Pracujemy, żeby w najbliższym czasie mieć jeszcze jedno źródło dostaw ropy i gazu do Ukrainy i Europy z basenu Morza Kaspijskiego. To oddzielny projekt, do którego wchodzi także plan budowy ropociągu Odessa - Brody - Płock - Gdańsk - powiedział na konferencji prasowej w Waszyngtonie premier Janukowycz.
Szef ukraińskiego rządu zabiegał o poparcie USA dla członkostwa Ukrainy w Światowej Organizacji Handlu (WTO). Sprawę tę omawiał z sekretarz stanu USA Condoleezzą Rice. Ukraina w przyszłym roku ma podjąć "globalne" reformy polityczno-gospodarcze, w tym reformę systemu sądownictwa. Premier ogłosił, że wykorzeni korupcję w państwie ukraińskim.
Powtórzył natomiast swe dotychczasowe stanowisko, że większość Ukraińców wypowiada się przeciw członkostwu kraju w NATO.
Podczas gdy premier składał tę deklarację w Waszyngtonie, w Kijowie rządowa koalicja na czele z jego Partią Regionów Ukrainy przygotowywała się do zdymisjonowania kolejnego ministra popieranego przez prezydenta Wiktora Juszczenkę. Dziś parlament ma uchwalić wotum nieufności wobec ministra obrony Anatolija Hrycenki, który bardzo się przyczynił do zbliżenia Ukrainy do NATO i reformowania ukraińskich sił zbrojnych.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2006-12-06

Autor: wa