Jak zareagują na zarzuty?

Treść

Sześć klubów piłkarskich zamieszanych w aferę korupcyjną ustosunkuje się dzisiaj do zarzutów przedstawionych przez Wydział Dyscypliny PZPN. Niewykluczone, że niektóre kluby zgodzą się dobrowolnie poddać karze.

22 lutego br. Wydział Dyscypliny PZPN, po zapoznaniu się z dokumentami otrzymanymi z wrocławskiej prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu, wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec sześciu klubów: pierwszoligowych Arki Gdynia i Górnika Łęczna oraz drugoligowych KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Górnika Polkowice, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Zawiszy Bydgoszcz, który wycofał się z rozgrywek. - Zaprosiliśmy przedstawicieli tych klubów, by złożyli wyjaśnienia i ustosunkowali się do zarzutów. Z naszej strony padła propozycja dobrowolnego poddania się karze, gdyż taką możliwość przewiduje procedura karna. Na pewno nie ma to nic wspólnego ze złagodzeniem kar, gdyż propozycji klubów nie musimy zaakceptować - powiedział Michał Tomczak, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN. Dobrowolne poddanie się karze mogłoby uprościć postępowanie. Tomczak nie ukrywa, że PZPN zależy na szybkich i sprawiedliwych karach. - Jeżeli kluby dobrowolnie poddadzą się karom, to po pierwsze zamkną sobie furtkę do ewentualnych odwołań, a po drugie, co nie wszyscy chcą zauważyć, przyznają się do winy - dodał. Szef Wydziału Dyscypliny chciałby, aby postępowania zostały zakończone jeszcze w tym sezonie, a kary obowiązywały już od nowej rundy.
MA, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-03-15

Autor: wa