Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Jak w Buggy Schlessera

Treść

Łukasz Komornicki i Rafał Marton, jedna z najbardziej doświadczonych i utytułowanych polskich załóg w rajdach cross-country, powraca do rywalizacji. Już jutro panowie wystartują w rajdzie Italian Baja, a calem numer jeden jest przyszłoroczny Dakar.

W 2004 roku Komornicki i Marton zajęli w Dakarze 14. miejsce. To jak na razie najlepszy wynik w historii występów naszych załóg samochodowych. Teraz powracają na rajdowe trasy w barwach nowego zespołu (Diverse Extreme Team) oraz w nowym aucie (SMG Buggy). To pojazd zbudowany specjalnie do jazdy terenowej przez francuską firmę SMG - lekki, szybki, doskonale wyważony, zapewniający świetną trakcję. Swą konstrukcją przypomina słynne Buggy legendarnego Jeana-Louisa Schlessera, napędza go potężny, siedmiolitrowy silnik V8 o mocy 340 km pochodzący z chevroleta corvette. - Start w pierwszej rundzie Pucharu Świata traktujemy raczej testowo, musimy poznać i sprawdzić możliwości naszego Buggy. Przed Italian Baja mamy 8-
-godzinne spotkanie testowe. Będziemy uczyć się podstawowych rzeczy, m.in. zmiany koła. To dla mnie okazja do wyczucia auta. Jeżeli dobrze pójdzie we Włoszech, podczas kolejnej rundy w Tunezji chcielibyśmy powalczyć już o dobre miejsce - mówi Komornicki. Polską załogę na pewno ujrzymy również w rajdzie Maroka, być może w jeszcze jednej imprezie. Wszystko po to, by optymalnie przygotować się do Dakaru 2008.
W rajdzie Italian Baja wystartuje 109 załóg, wśród nich nie zabraknie sław. Faworytem jest Kenjiro Shinozuka - zwycięzca Dakaru 1997.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-03-14

Autor: wa