Jak uzdrowić reformę zdrowia
Treść
Kościół katolicki w USA coraz częściej poddaje krytyce reformę zdrowia postulowaną przez prezydenta Baracka Obamę: za finansowanie niezgodnych z etyką procedur, za wyłączanie prawa do sprzeciwu sumienia. I stanowczo przypomina o zasadach, z których stanowiący prawo w tej dziedzinie nie mogą zrezygnować, jeśli chcą uniknąć poważnej niesprawiedliwości, w tym o zasadzie pomocniczości.
Hierarchowie z Kansas - ks. abp Joseph F. Naumann i ks. bp Robert W. Finn - wskazują w artykule omawianym przez portal LifeSiteNews, że poza wykluczeniem aborcji, eutanazji i racjonowania opieki zdrowotnej każda reforma służby zdrowia musi kierować się zasadą pomocniczości. W tym wypadku oznacza to, że kwestie związane z ochroną zdrowia powinny być obsługiwane przez najniższy i najmniej scentralizowany poziom władzy. - To bardzo ważne dla respektowania nadprzyrodzonej godności osoby ludzkiej - zauważają biskupi w refleksji duszpasterskiej.
Ostrzegają zarazem, że wiele z postulatów Obamy w tej sferze wręcz zmniejsza ochronę życia ludzkiego, a ponadto może się przyczynić do zwiększenia kosztów całego systemu. - Centralizacja wiąże się z ryzykiem utraty osobistej odpowiedzialności, zmniejszeniem indywidualnej opieki nad chorymi i rozszerzeniem biurokracji, która w konsekwencji prowadzi do podniesienia kosztów - tłumaczą w artykule. - Zmiana, która rozszerza zasięg interwencji rządowych poza kompetencje rządu, przynosi więcej szkody niż pożytku - dodają biskupi z Kansas.
Kolejny argument przeciw takim rozwiązaniom to fakt, że reforma będzie zmuszała wszystkich płacących podatki obywateli do finansowania zabijania dzieci poczętych. - Biorąc pod uwagę zamiłowanie naszych sądów w ciągu ostatnich 35 lat do niejasnego formułowania praw człowieka, konieczne jest wyraźne wyłączenie tzw. usług aborcyjnych z zakresu usług podstawowych - argumentują księża biskupi. Apelują o utrzymanie klauzuli sumienia, dzięki której pracownicy służby zdrowia mają prawo odmówić wykonywania zabiegów niezgodnych z prawem naturalnym. Reforma chce to prawo ograniczyć.
Z kolei ks. bp Samuel Aquila z Dakoty Północnej przedstawił cztery zasady, jakimi nie tylko katolicy powinni się kierować, oceniając reformę zdrowia. Również on podkreśla, że z opieki zdrowotnej muszą być wykluczone "wszelkie przepisy dotyczące działań zaprzeczających godności życia ludzkiego, zwłaszcza aborcji, eutanazji i badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi". Druga zasada mówi o zabezpieczeniu wolności sumienia. Trzecia zakłada powszechny dostęp do leczenia. Wreszcie czwarta to przywołana wcześniej przez biskupów Kansas zasada pomocniczości. Biskup Aquila podkreśla, że dopiero na tych czterech zasadach może być budowana "owocna dyskusja na temat reformy zdrowia".
"Nasz Dziennik" 2009-09-07
Autor: wa