Jak mur budowano
Treść
Pięć tysięcy stron tajnych dokumentów na temat muru berlińskiego, który podzielił na prawie 30 lat niemiecką stolicę na wolny, choć odgrodzony Berlin Zachodni, i zniewolony, choć niezagrodzony Berlin Wschodni, przekazał naukowcom niemiecki wywiad. Jedna trzecia mieszkańców Berlina powiedziała przy tej okazji ankieterom, że mur był potrzebny.
Po raz pierwszy wywiad (Bundesnachrichtendiens - BND) pokazał tajne dokumenty, które były zamknięte w archiwum z lat 1952-1962. Są wśród nich akta dotyczące historii powstania muru berlińskiego. Dokumenty otrzymał szef grupy naukowej wydziału historii przy BND - Bodo Hechelhammer. Na razie ich treść nie jest znana opinii publicznej, ale wiadomo, że opisują eskalację "berlińskiego kryzysu" z 1958 roku, kiedy nastąpiła masowa fala aresztowań w komunistycznym Berlinie Wschodnim. Ludzie tłumnie zaczęli uciekać na Zachód, co zaowocowało zaostrzeniem rygoru przez komunistów i w konsekwencji zbudowaniem w sierpniu 1961 r. muru, który odgrodził całkowicie zachodnią część miasta od całego świata.
Z pierwszych analiz odtajnionych akt wynika, że mylił się Egon Bahr (socjaldemokratyczny ekspert do spraw historii NRD), twierdząc, że budowa muru całkowicie zaskoczyła zachodnie władze. Jak wynika z przynajmniej jednego odczytanego dokumentu, pochodzącego z 29 czerwca 1961 r., wywiad RFN zauważył wzmożony ruch uzbrojonych oddziałów komunistycznych Niemiec w całym Berlinie. Zatem "zachód" zdawał sobie sprawę z przygotowań do radykalnych działań.
Przy okazji badań nad historią muru berlińskiego przeprowadzono ankietę. Jak się okazuje, pół wieku po budowie muru jedna trzecia berlińczyków stwierdziła, że rozumie potrzebę jego budowy. 10 proc. uważa wręcz, że jego wzniesienie było bezwzględną koniecznością, natomiast 25 proc. jest zdania, że w zasadzie była to decyzja słuszna. Wśród obywateli mieszkających niegdyś w Berlinie Wschodnim resentyment do muru odnotowano u 41 proc. badanych.
O godz. 16.00 12 sierpnia 1961 r. pierwszy sekretarz Socjalistycznej Partii Jedności (SED) Walter Ulbricht podpisał rozkaz zamknięcia i odizolowania Berlina Zachodniego. O godz. 1.30 (z 12 na 13 sierpnia) zamknięto wszystkie połączenia drogowe i kolejowe z zachodnią częścią miasta. Od godz. 6.00 Berlin Zachodni został ogrodzony murem i stał się całkowicie odizolowany od świata. W tym czasie w obawie przed ewentualnymi protestami w ciągu dwóch tygodni aresztowano 6 tys. osób. Do pilnowania granic w NRD ściągnięto ponad 400 tys. sowieckich żołnierzy. Mur berliński dzielił przez 28 lat i trzy miesiące. Został zburzony w listopadzie 1989 roku i zaraz po tym wydarzeniu nastąpił koniec państwa NRD.
Waldemar Maszewski
Nasz Dziennik 2011-08-05
Autor: jc