Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Jak długo w sercach naszych"

Treść

Uroczysty koncert zorganizowany na katowickim placu Sejmu Śląskiego przez Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" był kulminacyjnym punktem obchodów w województwie śląskim Roku Wojciecha Korfantego. Termin tego wielkiego multimedialnego widowiska zatytułowanego "Wojciechowi Korfantemu - Rapsod Śląski" wybrano nieprzypadkowo, krótko po 70. rocznicy śmierci tego wybitnego polskiego polityka. Jego pogrzeb 20 sierpnia 1939 roku w Katowicach był wielką patriotyczną manifestacją Ślązaków.

Główny pomysłodawca tego przedsięwzięcia, dyrektor naczelny "Śląska" Adam Pastuch był pełen obaw o frekwencję. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" miał nadzieję, że przed koncertem przestanie padać. Ale niestety tak się nie stało. Mimo to katowiczanie nie zawiedli, przybyli licznie w sobotni wieczór na przedstawienie, nagradzając poszczególnych wykonawców - wśród których oprócz chóru, solistów, baletu i orkiestry Zespołu "Śląsk" byli m.in. Józef Skrzek oraz Grupa Taneczno-Akrobatyczna "Mira-Art" - gromkimi brawami. A było co podziwiać. - Widowisko będzie inspirowane życiem oraz postawą bohaterów powstań śląskich, wybitnych śląskich polityków, do których niewątpliwie należał właśnie Wojciech Korfanty - stwierdził, rozpoczynający koncert, marszałek województwa śląskiego, honorowy patron tego przedsięwzięcia Bogusław Śmigielski. Na to gigantyczne widowisko multimedialne złożyły się występy blisko 120 artystów na dwóch scenach. Z 60 głośników o łącznej mocy 20 tysięcy watów popłynęły dźwięki muzyki skomponowanej przez Józefa Skrzeka oraz pieśni powstańcze w wykonaniu "Śląska". Wśród nich były m.in. "Idą Powstańcy", "Do bytomskich strzelców", "Hej powstań ludu śląski", "Czemu płaczesz powstańcze", "Wojenko, wojenko", "Ten dwudziesty pierwszy roczek".
Na publiczności szczególne wrażenie zrobiła "Rota śląska", w której zawarte są m.in. słowa: "Nie będzie Prusak truł nam dusz,/ Z rąk mu wytrącim berło,/ Ty Górny Śląsku, wolny już,/ Korony polskiej perło./ Obwarujemy polski próg/ - Tak nam dopomóż Bóg!/ Nie damy Śląska, o to śpiew,/ co dziś przez Polskę leci./ Za Górny Śląsk przelejem krew,/ My Polski wolne dzieci./ Z Górnego Śląska pójdzie wróg/ - Tak nam dopomóż Bóg". Jedna z bardziej wzruszających pieśni wykonanych w czasie koncertu nosiła tytuł "Jak długo w sercach naszych". Ten koncert i wiele innych programów w wykonaniu Zespołu "Śląsk" na pewno na długo pozostanie w sercach publiczności zgromadzonej zarówno na katowickim placu Sejmu Śląskiego, jak widzów Telewizji Trwam, która retransmitowała to wielkie wydarzenie muzyczne.
Występom na scenie towarzyszyły multimedialne kompozycje fotografii, filmów archiwalnych, efektów świetlnych i laserowych oraz premiera okolicznościowego numizmatu wydanego przez Mennicę Śląską w Pszczynie: 100 marek polskich z umieszczonym na awersie wizerunkiem Wojciecha Korfantego z datą jego narodzin i śmierci oraz hasłem "Pamiętamy...". Na rewersie natomiast znalazł się zarys województwa śląskiego z herbem oraz nominałem i tekstem "2009 - Rok Wojciecha Korfantego". Warto dodać, że numizmat ten jest pierwszym z cyklu monet upamiętniających 90. rocznicę wybuchu Powstań Śląskich. Kolejne również wybije Mennica Śląska w Pszczynie. Publiczność mogła również nabyć okolicznościowe monety z wizerunkiem Wojciecha Korfantego wybite w tombaku. Mennica Śląska zamierza wypuścić także niebawem ograniczoną emisję monet srebrnych.
Marek Zygmunt, Katowice
"Nasz Dziennik" 2009-08-24

Autor: wa