Przejdź do treści
Przejdź do stopki

J. Kaczyński: umacniamy stosunki z USA

Treść

Rozmowy w Waszyngtonie umocniły stosunki polsko-amerykańskie – uważa przebywający z pierwszą wizytą w USA premier Jarosław Kaczyński, który spotkał się w środę w Białym Domu z prezydentem Georgem W. Bushem. Szef rządu nie uzyskał żadnych obietnic w sprawie wiz dla Polaków. Nie rozmawiano o umieszczeniu tarczy antyrakietowej w Polsce.

Prezydent Bush spotkał się z premierem Kaczyńskim włączając się na krótko – około 5 minut – do rozmowy, jaką szef polskiego rządu prowadził w Białym Domu z wiceprezydentem Dickiem Cheneyem. Jak zaznaczył premier, rozmowa z Bushem była bardzo serdeczna i wykraczała poza ramy kurtuazji dyplomatycznej.

– Usłyszałem deklarację naszych dobrych stosunków, odnoszących się do historii i teraźniejszości oraz wysoką ocenę naszego zaangażowania w przedsięwzięciach związanych ze światowym pokojem, a także wyraźne oświadczenie, że między Stanami Zjednoczonym a Polską jest dobrze – powiedział Jarosław Kaczyński do dziennikarzy po spotkaniu.

W Białym Domu premier rozmawiał także o kwestiach bezpieczeństwa energetycznego Polski. Jak powiedział, przywódcy USA „złożyli deklarację politycznego poparcia” dla budowy przez firmy amerykańskie gazociągu prowadzącego do Europy z Turkmenistanu i Kazachstanu.

Chodzi tu o projekty gazociągu poprowadzonego pod Morzem Kaspijskim przez Azerbejdżan i Turcję, z ominięciem Rosji, co częściowo przynajmniej uniezależniłoby Polskę od dostaw rosyjskiego gazu. Kaczyński rozmawiał też o tym wcześniej z amerykańskim sekretarzem ds. energetyki Samuelem Bodmanem.

Zgodnie z oczekiwaniami, jednym z tematów rozmowy w Białym Domu była sytuacja w Europie Wschodniej – głównie na Ukrainie – i perspektywy dalszego rozszerzenia NATO na wschód.

W rozmowie z wiceprezydentem Cheneyem premier poruszył sprawę zniesienia wiz amerykańskich dla Polaków. – Jest to jedyna rysa w naszych stosunkach – podkreślił. Nie uzyskał jednak – jak powiedział – żadnych obietnic w tej sprawie.

Zapytany o amerykańską tarczę antyrakietową, której europejski element miałby zostać umieszczony w Polsce, szef rządu RP odpowiedział, że „ta sprawa w czasie tej wizyty nie została przez stronę amerykańską postawiona, a nie ma powodów, dlaczego jako pierwsza wysuwałaby ją strona polska”.

– Ale jest jeszcze kwestia naszej pozycji w innych częściach świata, np. w Unii Europejskiej i tutaj musimy walczyć – dodał Jarosław Kaczyński.

Premier Jarosław Kaczyński podkreślił, że stanowczo nie zgadza się z prof. Zbigniewem Brzezińskim, zdaniem którego „Polska jest obecnie trzeciorzędnym sojusznikiem Ameryki”.

W czwartek premier Kaczyński spotyka się z czołowymi politykami Kongresu USA, m.in. z republikańskim przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Senatu, Richardem Lugarem.
(PAP)
aso, pszl

"TVP" 2006-09-14

Autor: wa