Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Iverson poprowadził

Treść

Philadelphia 76ers odniosła trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie rozgrywek koszykarskiej ligi NBA. Tym razem na własnym parkiecie pokonała broniącą tytułu drużynę Miami Heat 107:98.

Zespół z Filadelfii jako jedyny w Konferencji Wschodniej nie poniósł jeszcze porażki. Natomiast Heat spisują się jak na razie poniżej oczekiwań
- dwa mecze przegrali i odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Zespół gospodarzy poprowadził do zwycięstwa Allen Iverson, który zdobył 31 pkt
i miał 13 asyst. O sukcesie 76ers przesądziła trzecia kwarta, wygrana przez nich 28:16. W Miami Heat zabrakło Shaquille'a O'Neala, który doznał urazu kolana. Pod jego nieobecność najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole gości byli Antoine Walker - 23 pkt, oraz Dwyane Wade - 20 pkt i 11 asyst.
W Konferencji Zachodniej bez porażki pozostaje drużyna New Orleans Hornets. Grając po raz pierwszy od czasu huraganu Katrina w Nowym Orleanie, "Szerszenie" pokonały Houston Rockets 96:90. Na trybunach zasiadło ponad 18 tys. widzów, którzy zgotowali swojej drużynie gorące przyjęcie. Jednak większość meczów w roli gospodarza Hornets rozegrają w tym sezonie w Oklahoma City. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył David West - 20. Pierwszą porażkę ponieśli Los Angeles Lakers, przegrywając na wyjeździe ze Seattle SuperSonics 101:117. W zespole gospodarzy najskuteczniejszy był Ray Allen - 32 pkt, 15 pkt dla Lakers zdobył Kobe Bryant.
Pisk, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-11-07

Autor: wa

Tagi: liga nba