Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Iskandery staną w Kaliningradzie

Treść

W drugiej połowie roku Rosja planuje rozmieszczenie w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim rakiet Iskander.

Zdaniem "Niezawisimej Gaziety", dowództwo w Moskwie zatwierdziło już etaty dla tworzonej w składzie Floty Bałtyckiej jednostki, która przyjmie na uzbrojenie wspomniane rakiety. Oczekuje się, że już w najbliższym czasie zacznie się kompletowanie tej jednostki. Z kolei rządowa "Rossijskaja Gazieta" zauważa, że ulokowanie iskanderów w obwodzie kaliningradzkim "jest problemem nie tyle wojskowym, ile politycznym, a jego rozstrzygnięcie całkowicie zależy od prezydenta Rosji". Dziennik przypomina też, że pod koniec listopada ubiegłego roku Dmitrij Miedwiediew mówił o takiej możliwości "w razie ignorowania przez kierownictwo NATO interesów Rosji przy budowie systemu obrony przeciwrakietowej w Europie". "Stanowisko Zachodu od tamtej pory nie uległo zmianie. Z inicjatywy Amerykanów Sojusz Północnoatlantycki w trybie jednostronnym przystąpił do realizacji swoich planów antyrakietowych. USA m.in. porozumiały się w sprawie zainstalowania w polskim Redzikowie 96 rakiet systemu Patriot" - pisze "Rossijskaja Gazieta".

Jako pierwsza o planowanej na drugą połowę tego roku dyslokacji iskanderów w obwodzie kaliningradzkim poinformowała w środę agencja Interfax. Przekazała także, iż wcześniej rozmieszczone zostaną tam systemy rakietowe czwartej generacji typu ziemia-powietrze S-400 Triumf, które mogą jednocześnie namierzać i naprowadzać rakiety na sześć celów znajdujących się w odległości nawet 400 kilometrów. Z kolei iskandery to lądowe pociski balistyczne na mobilnej platformie samochodowej. W wersji dla armii rosyjskiej mają zasięg od 380 do 500 kilometrów. Iskandery mogą też przenosić ładunki nuklearne.

MBZ, PAP

Nasz Dziennik Piątek, 27 stycznia 2012, Nr 22 (4257)

Autor: au