Iść drogą przebaczającej miłości
Treść
- Umiejętność przebaczenia jest nieodzownie potrzebna w budowaniu szczęśliwego małżeństwa, jest nieodzownie potrzebna w budowaniu rodzinnego domu oraz w budowaniu więzów społecznych - podkreślił wczoraj w homilii w Krakowie Łagiewnikach ks. kard. Stanisław Dziwisz. Suma pontyfikalna celebrowana w Święto Miłosierdzia Bożego, której przewodniczył metropolita krakowski, zgromadziła około 50 tys. osób z różnych stron Polski, ale także świata. Z łagiewnickiego wzgórza, ze światowego centrum kultu Bożego Miłosierdzia, szczególne pozdrowienia i wyrazy miłości zostały skierowane do Ojca Świętego Benedykta XVI w dniu jego czwartej rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową.
- Żyjemy w świecie, w którym wciąż jeden drugiemu zadaje rany. Żyjemy w świecie ludzi, którzy nas nie kochają, którzy nie tylko ranią, ale i zabijają. Naszą odpowiedzią ma być przebaczenie - mówił ks. kard. Stanisław Dziwisz. - Właściwie wychodzenie z wszystkich kryzysów rodzinnych jest możliwe jedynie drogą przebaczającej miłości. Innej drogi nie ma - podkreślił ksiądz kardynał.
Zaznaczył, iż życie społeczne budowane w duchu Ewangelii w skali narodu, Europy czy świata musi być budowane na drodze leczenia ran przebaczeniem i szukaniem twórczej współpracy. - Wzajemne obrzucanie się wyzwiskami nie tylko nie buduje zaufania społecznego, ale kompromituje tych, którzy się taką bronią posługują. Jedno jest pewne, jeśli nawet sięgają do niej ludzie niewierzący, to ci, którzy uważają się za katolików, z tej broni winni zrezygnować - powiedział pasterz Kościoła krakowskiego. Zwrócił uwagę, iż bez opanowania sztuki przebaczającej miłości nie można budować Ojczyzny, która ma być domem dla każdego, kto się do niej przyznaje. - Udawało się to naszym ojcom w sytuacjach wyjątkowo trudnych, nawet w latach zaborów i okupacji. Stać zatem i nas na to, aby dziś budować dom naszej Ojczyzny w oparciu o przebaczającą miłość, której uczy nas sam Chrystus. Źródłem przebaczającej miłości jest Bóg w tajemnicy Trójcy Świętej - podkreślił.
Na uroczystościach zgromadzili się bardzo licznie pielgrzymi, zwłaszcza z różnych stron Polski, ale obecni byli także czciciele Bożego Miłosierdzia z całego świata. Podczas uroczystości ks. kard. Stanisław Dziwisz poświęcił dziewięć dzwonów, które wygrywać mają co godzinę pieśni ku czci Miłosiernej Miłości. Metropolita krakowski w imieniu pielgrzymów odczytał Akt zawierzenia całego świata Bożemu Miłosierdziu, którego z tego miejsca dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II podczas ostatniej pielgrzymki do naszej Ojczyzny w sierpniu 2002 roku.
Ksiądz kardynał Stanisław Dziwisz przypomniał, że sanktuarium w Łagiewnikach jest miejscem, które wybrał Jezus Chrystus, aby tu przekazać Siostrze Faustynie Orędzie Bożego Miłosierdzia dla nas i całego świata. - Wybrał również Karola Wojtyłę, młodego człowieka, który przychodził tutaj - jak sam powiedział - w drewniakach, aby się modlić na tym miejscu. I Jego posłał na cały świat z Orędziem Bożego Miłosierdzia. Mamy dwóch apostołów Bożego Miłosierdzia: Siostrę Faustynę i Jana Pawła II. Pragniemy, aby i on miał tutaj też swój dom, w tym miejscu umiłowanym przez niego - powiedział na zakończenie metropolita krakowski, odnosząc się w ten sposób do wznoszonego Centrum Jana Pawła II, w przyszłości miejsca spotkania z nauczaniem, dziełem życia Papieża Polaka.
Pasterz Kościoła krakowskiego w imieniu wszystkich obecnych pozdrowił Papieża Benedykta XVI, przesyłając szczególne wyrazy miłości do Ojca Świętego z okazji czwartej rocznicy jego wyboru na Następcę św. Piotra oraz niedawno przeżywanej rocznicy urodzin. - Przesyłamy szczególne wyrazy miłości, bo dziś jest atakowany przez wielu ludzi na całym świecie, którzy nie rozumieją jego intencji, jego przesłania, Dobrej Nowiny, którą głosi dziś światu i nam wszystkim - podkreślił kardynał Dziwisz, wyrażając w ten sposób postawę solidarności z Papieżem.
Obchody święta tradycyjnie zainaugurowano w sobotę, w godzinie Apelu Jasnogórskiego. Wówczas rozpoczęła się całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Podczas rozważań przywoływano nauczanie Jana Pawła II, które kierował do Polaków podczas pielgrzymek w 1983 oraz 1999 roku. Przypomniano słowa Siostry Faustyny zapisane w "Dzienniczku", ale także słowa św. Pawła Apostoła. Wszystkich zgromadzonych witał ks. bp Jan Zając. Natomiast wczoraj kustosz łagiewnickiego sanktuarium prowadził modlitwę w Godzinie Miłosierdzia.
Niekończąca się kolejka ustawiała się przy kaplicy klasztornej sióstr Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. Każdy - choćby przez chwilę - pragnął pomodlić się przy relikwiach św. Siostry Faustyny, apostołki orędzia przekazanego jej przez Pana Jezusa o Miłosiernej Miłości.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-04-20
Autor: wa