Iść, dojść, spotkać
Treść
(FOT. BPJG M. KĘPIŃSKI)
Iść, dojść, spotkać Jezusa i dzielić się Jego zbawieniem – to jest sens naszego pielgrzymowania – mówił wczoraj na Jasnej Górze ks. abp Celestino Migliore. Nuncjusz apostolski w Polsce przewodniczył uroczystej Sumie pontyfikalnej odprawianej na szczycie. Na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny do naszego narodowego sanktuarium przybyło ok. 100 tys. pielgrzymów.
– Umiłowani pielgrzymi, choć niekiedy mroczne chmury gromadzą się na horyzoncie, a pewne wydarzenia w życiu ludzkim wydają się niezrozumiałe, nie traćmy nigdy ufności i pokoju – mówił, witając pątników, o. Arnold Chrapkowski, generał zakonu paulinów. Zwracał uwagę, że uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest zachętą, abyśmy zawierzyli Maryi, która z Jasnej Góry niczym jaśniejąca gwiazda prowadzi nas po codziennych drogach ziemskiej egzystencji. Zwracał uwagę, że dziś, jak przed laty, zagraża nam wiele niebezpieczeństw. – Dlatego trwamy tu, na Jasnej Górze, na nieustannej modlitwie przede wszystkim o cud przemiany naszych serc! Wielu naszych braci i sióstr zagubiło się na drogach życia bez wiary, „życia jakby Boga nie było”. Brak zgody i pokoju na świecie, brak poszanowania Bożego prawa. To nasze bolączki, które w ostatnich dniach nieśli do Ciebie, Maryjo Wniebowzięta, jasnogórscy piel- grzymi. A dziś składają je w Twoje matczyne dłonie i proszą, byś zaniosła je przed Boże oblicze – mówił ojciec generał.
W homilii ks. abp Celestino Migliore zwracał uwagę na trudną sytuację współczesnego świata. – Wojny domowe, nieludzkie prześladowania z powodów etnicznych czy religijnych, zamachy i akty terroru zmuszają całe populacje do opuszczania swoich domów, porzucania pracy i do życia w niepewności. Spekulacje finansowe i korupcja podsycają kryzys ekonomiczny, ciążący zresztą głównie na rodzinach i pracownikach. Klimat społeczny wokół nas pogarsza się, społeczeństwa polaryzują się przez wrogość, wzajemne oskarżenia, brak troski o dobro wspólne, drwiny z podstawowych wartości. To wszystko niezmiernie ciąży nam w życiu i nas przygnębia – podkreślał. Jednocześnie nuncjusz apostolski w Polsce wskazywał, że przybywając do sanktuarium Królowej Polski, wystawieni jesteśmy na pokusę, aby potraktować je jako supermarket pocieszenia, w którym nasz koszyk, wózek sklepowy napełniamy modlitwami, prośbami o łaski, przyrzeczeniami poprawy w zamian za coś, czego sami potrzebujemy. – Maryja, matka Jezusa, nie lekceważy ani nie odrzuca takiej wiary osobistej, nawet jeśli jest powierzchowna. Ale zaprasza nas do czegoś więcej. Zaprasza nas tu, dzisiaj, abyśmy zobaczyli, że dokonuje się zbawienie. Osobiście względem każdego z nas, ale też względem naszych rodzin, środowisk pracy, nauki, wobec naszych przyjaciół, wspólnot parafialnych; w stosunku do całego społeczeństwa i wspólnoty międzynarodowej. Iść, dojść, spotkać Jezusa i dzielić się Jego zbawieniem – to jest sens naszego pielgrzymowania – wyjaśnił kaznodzieja.
W uroczystościach wzięli udział: metropolita częstochowski ks. abp Wacław Depo; ks. bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski; ks. bp Dominik Schwaderlapp, biskup pomocniczy z Kolonii; ks. bp Stanisław Dziuba, paulin, ordynariusz diecezji Umzimkulu w RPA; ks. bp Columba Macbeth-Green, paulin, ordynariusz diecezji Wilcannia-Forbes w Australii; oraz o. Marian Waligóra, jasnogórski przeor. Był też obecny ks. bp nominat Łukasz Buzun, paulin, który dziś na Jasnej Górze zostanie wyświęcony na biskupa pomocniczego diecezji kaliskiej.
Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik, 16 sierpnia 2014
Autor: mj