Iran wymieni uran
Treść
Iran odda Turcji i Brazylii 1200 kg nisko wzbogaconego uranu, który można wykorzystać do produkcji bomby, a w zamian dostanie paliwo nuklearne, którego będzie mógł użyć tylko do celów cywilnych w swoim reaktorze badawczym. W ten sposób Teheran chce udowodnić, że nie dąży do budowy arsenału broni jądrowej.
Trójstronna umowa została podpisana po spotkaniu w Teheranie prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy i premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z prezydentem Iranu Mahmudem Ahmadineżadem. Ostatecznie ustalono też, że do wymiany paliwa nuklearnego na nisko wzbogacany uran ma dojść na terenie Turcji, choć Iran nalegał, by odbyło się to na jego terytorium. Na to nie chcieli się jednak zgodzić pozostali uczestnicy negocjacji prowadzonych wraz z ONZ-owską Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA). Teraz więc, jeśli dojdzie do przekazania uranu, Iran pozostanie bez nisko wzbogaconego paliwa, które po dalszym wzbogaceniu mogłoby zostać użyte do produkcji broni atomowej.
Zaraz po podpisaniu porozumienia turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu oświadczył, że nie ma już usprawiedliwienia dla wprowadzenia przez ONZ kolejnych sankcji przeciwko Iranowi. - Porozumienie w sprawie wymiany podpisane z Iranem pokazuje, że Teheran chce otworzyć konstruktywną drogę. (...) Nie ma już podstaw do nowych sankcji i presji - zapewniał Davutoglu. Irański prezydent wezwał z kolei do rozpoczęcia nowych rozmów w sprawie programu atomowego. - Po podpisaniu porozumienia dotyczącego wymiany paliwa nuklearnego nadszedł czas, by kraje grupy 5 plus 1 (stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy) rozpoczęły z Iranem rozmowy oparte na szczerości, sprawiedliwości i wzajemnym szacunku - przekonywał Ahmadineżad.
MBZ, PAP, Reuters
Nasz Dziennik 2010-05-18
Autor: jc