Iran: nie zrezygnujemy z atomu
Treść
Najwyższy irański przywódca duchowo-polityczny ajatollah Ali Chamenei oświadczył wczoraj, że Iran nigdy nie ulegnie międzynarodowej presji, zmierzającej do rezygnacji przez Teheran z technologii nuklearnej. Dzień wcześniej władze tego kraju ostrzegły także, iż nie boją się ewentualnego ataku jądrowego ze strony Izraela i zagroziły adekwatnymi konsekwencjami.
- Naród irański na pewno nie porzuci tego prawa - powiedział wczoraj Chamenei cytowany przez państwową telewizję. Ajatollah wygłosił przemówienie z okazji obchodzonego wczoraj szyickiego święta Eid al-Ghadir. Zdaniem Chameneiego, opanowanie przez Iran technologii nuklearnej powinno być "źródłem dumy wszystkich krajów muzułmańskich".
Dzień wcześniej Iran zapowiedział podjęcie kroków odwetowych w razie izraelskiego ataku na jego instalacje nuklearne, co jest reakcją na informacje prasowe o planowaniu takiego uderzenia. - Jakikolwiek atak na Iran pociągnąłby za sobą dobitną reakcję - oświadczył dziennikarzom w Teheranie rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Mohammed-Ali Hosseini. Wcześniej brytyjski tygodnik "Sunday Times" doniósł, iż Izrael opracował tajny plan ataku na irańskie zakłady wzbogacania uranu, zakładający użycie przeciw nim broni jądrowej. Władze izraelskie natychmiast zdementowały te doniesienia. - Izrael stuprocentowo popiera wysiłki wspólnoty międzynarodowej, by przy pomocy Rady Bezpieczeństwa doprowadzić do wstrzymania irańskiego programu atomowego - oświadczył rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Mark Regew.
Według "Sunday Timesa", izraelskie lotnictwo planuje zaatakowanie irańskiego obiektu naprowadzanymi laserowo rakietami, których głowice mają zdolność niszczenia nawet ukrytych głęboko pod ziemią bunkrów. W wydrążone rakietami korytarze zostałyby wrzucone bomby atomowe o niewielkiej mocy, nieprzekraczającej jednej piętnastej mocy pocisków użytych w Hiroszimie i Nagasaki. Według brytyjskiego pisma, ich podziemne wybuchy spowodowałyby jedynie niewielkie skażenie radioaktywne. Jak twierdzi tygodnik, dwa dywizjony izraelskiego lotnictwa prowadzą już odpowiednie ćwiczenia w ramach lotów dalekiego zasięgu.
23 grudnia ubiegłego roku Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję nakładającą sankcje na Iran za prowadzenie programu nuklearnego. Żąda także wstrzymania wszelkich prac nad wzbogacaniem uranu, zakazuje krajom członkowskim ONZ dostarczania Irańczykom materiałów i technologii mogących posłużyć do prac atomowych. Przewiduje też zamrożenie kont instytucji i osób, zaangażowanych w irański program atomowy. W odpowiedzi na rezolucję RB ONZ irański parlament w zeszłą środę przyjął ustawę obligującą rząd do "zrewidowania współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA)".
KP, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-01-09
Autor: wa