Irak wstrząsany przemocą

Treść

Władze irackie są coraz bardziej bezradne zarówno wobec fali przemocy w kraju, jak i sytuacji politycznej. Amerykańska agencja Associated Press informowała wczoraj, że bez efektów zakończyło się niedzielne spotkanie przywódców szyickich w sprawie powstania nowego rządu jedności narodowej oraz nominowania premiera. Partie sunnickie i kurdyjskie nie chcą, by stanowisko to utrzymał Ibrahim Dżafari. W związku z tym dziś ma się odbyć kolejna narada.
Sprawa jest o tyle poważna, że walka o władzę, głównie między szyicką większością i sunnicką mniejszością, prowadzi do eskalacji przemocy. W piątek doszło do największego od listopada ubiegłego roku pojedynczego zamachu na szyitów. W wyniku wysadzenia się trzech terrorystów samobójców w szyickim meczecie w Bagdadzie zginęło 90 osób, a 175 zostało rannych.
Zamachu dokonano w meczecie, którym opiekują się przywódcy duchowi związani z Najwyższą Radą Rewolucji Islamskiej w Iraku (SCIRI), najbardziej wpływową iracką partią szyicką - poinformowała PAP. Tego samego dnia ambasador USA w Bagdadzie Zalmay Khalilzad ostrzegł w wywiadzie dla BBC, że Irakowi grozi wojna domowa, jeśli jego przywódcy nie utworzą rządu jedności narodowej.
WP

"Nasz Dziennik" 2006-04-10

Autor: ab