Inwazja satanizmu

Treść

Francuska tajna policja (RG) bije na alarm. Według jej raportów obserwuje się we Francji niebezpieczny, szybki wzrost wyznawców szatana. Terenem ich działania są cmentarze, symbolem - odwrócony krzyż i diabelska cyfra 6.

Policyjne dane mówią o szerzącej się fali profanacji cmentarzy. W czerwcu doszło do nich w Elne (departament Pyrénées-Orientales). Wcześniej, w marcu, analogiczny incydent miał miejsce w La Rochelle, w kwietniu zaś - w Marville (Meuse).
RG twierdzi, że od trzech lat sataniści są szczególnie aktywni i systematycznie powiększają swoje szeregi. W 2006 r. policja zanotowała 28 ataków na katolickie cmentarze i miejsca kultu. W roku ubiegłym było ich 27, a od początku 2008 r. doszło do 10 tego typu zdarzeń, zwłaszcza w regionach Loire i Bretanii.
Satanistami są przede wszystkim ludzie młodzi, często licealiści, stylizujący się na tzw. gothic (pomalowane twarze, czarny ubiór), znajdujący się w trudnej sytuacji rodzinnej, najczęściej doznający agresji już od wczesnych lat dzieciństwa. Ich światopogląd stanowi mieszankę satanizmu, nihilizmu i ideologii neofaszystowskiej. Szerzenie się satanizmu niepokoi władze francuskie, które postanowiły dokładniej przyjrzeć się temu niebezpiecznemu ruchowi. W tym celu powołano komisję parlamentarną, na czele której stanęli Jean-Frédéric Poisson i André Flajolet, deputowani z ramienia rządzącej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP).
Jedną z głównych przyczyn szerzenia się satanizmu we Francji jest zlaicyzowanie francuskiego społeczeństwa. Najbardziej podatna na wpływy tej groźnej grupy jest młodzież, która często pozbawiona wzorców, szuka ich poprzez oddawanie się tego typu praktykom.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2008-06-25

Autor: wa