INFORMACJA PRASOWA
Treść
Warszawa, dn. 12.05.2006
Prokuratura Okręgowa w Toruniu, po dokonaniu szczegółowej analizy akt zakończonych postępowań dotyczących Radia Maryja, podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zbiórki pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej.
Po publikacjach prasowych Prokuratura Krajowa w kwietniu tego roku badała akta zakończonych postępowań. Ustalono, że wnioski wynikające z analizy akt przeprowadzonej w 2002 roku na polecenie ówczesnego Prokuratora Krajowego Karola Napierskiego były prawidłowe. Stwierdzono wówczas, że nie ma podstaw do kwestionowania zasadności decyzji o umorzeniu bądź odmowie wszczęcia postępowania w tych sprawach. Z kolei w 2003 roku, w ramach wspólnych działań Prokuratury Krajowej i Ministerstwa Finansów, przeprowadzono kontrole dotyczące kwestii finansowych związanych z działalnością Radia Maryja. W ich toku również nie stwierdzono popełnienia przestępstw podatkowo-skarbowych, skutkujących zawiadomieniem prokuratury.
Niezależnie od tych ustaleń w Prokuraturze Okręgowej w Toruniu ponownie poddano prawno-karnej ocenie materiał dowodowy zgromadzony w tychże sprawach.
W trakcie postępowania sprawdzającego, w oparciu o zgromadzoną dokumentację oraz wiedzę uzyskaną od redemptorysty ojca Jana Króla, ustalono, że zbiórkę pieniędzy na rzecz dokapitalizowania upadającej Stoczni Gdańskiej zorganizował Społeczny Komitet Ratowania Stoczni Gdańskiej. W skład Komitetu wchodziły różne osoby zainteresowane przemysłem stoczniowym (stoczniowcy, inżynierowie, profesorowie, politycy itp.). Radio Maryja udostępniło swoje konto bankowe, na które wpływały środki wpłacane przez różne osoby z terenu całej Polski. Według obliczeń, na udostępnione subkonto wpłynęło nieznacznie ponad 7 000 000 złotych. Ponieważ jednak Stocznia Gdańska została sprzedana, Radio Maryja poinformowało o możliwości zwrotu pieniędzy wpłaconych na jej ratowanie. Podstawą zwrotu było okazanie dowodu wpłaty bądź polecenia przelewu.
Po ukazaniu się powyższego komunikatu do Radia Maryja wpłynęły wnioski o zwrot wpłat, a także oświadczenia-prośby o przekazanie wpłaconych kwot na rzecz Radia Maryja.
Ponadto ustalono, że Społeczny Komitet Ratowania Stoczni Gdańskiej otrzymał około 1000 świadectw udziałowych NFI z przeznaczeniem na ratowanie stoczni. Świadectwa te zostały zdematerializowane przy wykorzystaniu konta Radia Maryja, a osobom ubiegającym się o ich zwrot przekazano równowartość w złotówkach, w kwotach odpowiadających kursom giełdowym akcji spółek, na które świadectwa zostały wymienione.
Co istotne, ustalono również, że niezależnie od zbiórki na ratowanie Stoczni Gdańskiej, Radio Maryja otrzymało darowizny w postaci świadectw udziałowych NFI. Świadectwa te zawierały odręczne zapiski o treści "Dar dla Radia Maryja". Jedynie te świadectwa, po zdematerializowaniu, zainwestowano na giełdzie, w tym w akcje spółki ESPEBEPE.
Odmiennym natomiast zagadnieniem jest działanie zarządu wymienionej spółki ESPEBEPE na szkodę tej spółki, w tym doprowadzenie jej do upadłości oraz niezgodne z prawem manipulowanie kursem akcji ESPEBEPE przez działania BIG Banku. W tym zakresie postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Niewykluczone, że pokrzywdzonymi mogą okazać się akcjonariusze spółki, w tym ojciec Jan Król oraz Warszawska Prowincja Redemptorystów.
Janusz Kaczmarek
Prokurator Krajowy
żródło: "Nasz Dziennik" 2006-05-13
Autor: mj