Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Indie zmagają się z monsunem

Treść

Co najmniej 30 osób zginęło po trzech dniach opadów ulewnych deszczów monsunowych na wschodzie i zachodzie Indii - poinformowały wczoraj indyjskie władze. Większość zabitych to ofiary osunięć ziemi i zawalenia domów w stanach Orisa i Jharkhand.
W Bombaju na zachodzie Indii zamknięto szkoły. Ulewy spowodowały zakłócenia w komunikacji kolejowej i lotniczej. Według władz wschodniego stanu Orisa, co najmniej 21 osób poniosło śmierć w dwóch regionach, gdzie doszło do osunięć ziemi. Tysiące rodzin mieszkających na położonych niżej obszarach ewakuowano w bezpieczne regiony. Po dwóch dniach ulew znacznie podniósł się poziom rzek także w stanie Jharkhand.
W połowie czerwca deszcze monsunowe na północnym wschodzie Indii pozbawiły dachu nad głową ponad pół miliona ludzi. Ogromne ulewy zalały ponad 900 wiosek w stanie Assam. W wyniku monsunu od 25 maja śmierć poniosło co najmniej 120 osób.
Monsun w tym roku nadciągnął nad Indie co najmniej dziesięć dni wcześniej niż zazwyczaj. Przyniósł gwałtowne burze, obfitsze niż normalnie opady i porywiste wiatry. W zeszłym roku w wyniku powodzi wywołanych tymi silnymi deszczami zginęło prawie 1000 osób.
WP, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-07-06

Autor: ab