Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ideologia zamiast prawdy

Treść

Jedyny powód, jakim kierowano się, odmawiając Telewizji Trwam koncesji na nadawanie na multipleksie, jest powodem ideologicznym. W ideologii nigdy nie chodzi o prawdę, nie o rzeczywistą sytuację, lecz o pokonanie przeciwnika za wszelką cenę i na każdy sposób, o triumf nad nim! Instytucja, która jest organem państwa, jaką jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, powinna dbać o interes każdego Polaka. Widzowie Telewizji Trwam i słuchacze Radia Maryja są obywatelami, którzy mają prawo do każdej informacji. Kiedy chciano Radiu i Telewizji dokuczyć, określano je: "imperium", "nieskończona skarbonka pełna pieniędzy". Natomiast teraz, chcąc upokorzyć w oczach społeczeństwa, zniszczyć i odebrać ludziom Telewizję Trwam, KRRiT rzuca nieprawdziwe informacje: "Nie stać ich na stosowne opłaty". Mówi się: "Przecież Telewizja Trwam będzie wciąż dostępna drogą kablową"! Takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia! Czas telewizji kablowej się kończy.
Nasuwa się pytanie, dlaczego pozwala się na dostęp takim nadawcom, o których nic nie wiemy, bo w żaden sposób się nie sprawdzili, a jednocześnie odmawia się tym biednym ludziom, dla których opłacanie kablówek może być zupełnie poważnym wydatkiem. Jest pełno sprzeczności w tym, co KRRiT wyczynia. Jeżeli pozostaje się w służbie społeczeństwu, trzeba kierować się i prawdą, i sprawiedliwością. Trzeba brać pod uwagę życzenia i oczekiwania wszystkich słuchaczy. W obecnej sytuacji z tego zadania KRRiT się nie wywiązuje.

not. IK

Ks. bp Wiesław Mering
ordynariusz włocławski

Nasz Dziennik Czwartek, 19 stycznia 2012, Nr 15 (4250)

Autor: au