I znów natura spłatała figla
Treść
Fin Tami Kiuru wygrał rozegrany wczoraj w niemieckim Titisee-Neustadt... sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Pozycję lidera klasyfikacji generalnej PŚ zachował Adam Małysz.
Na początek wyjaśnienie. Jako że natura płata skoczkom figla od początku sezonu, nie inaczej było i w miniony weekend. Normalnie odbyły się tylko piątkowe kwalifikacje do sobotniego konkursu (wygrał je w kapitalnym stylu Niemiec Sven Hannawald). W sobotę jednak skoczył tylko... jeden zawodnik, rodak "Hanniego", Stefan Pieper. Jury uznało, że wieje zbyt silny wiatr i zawody przerwano. Później pojawiła się wiadomość, że w niedzielę odbędą się dwa konkursy - jeden przed południem i drugi - ten już normalnie zaplanowany - po południu. Ten przedpołudniowy się nie odbył. Jury podjęło wtedy kolejną bezprecedensową decyzję: odwołano konkurs... niedzielny, a miał się odbyć ten z soboty (do którego przeprowadzono w piątek kwalifikacje). Trochę to skomplikowane...
Niewiele zresztą brakowało, by w ogóle w Titisee-Neustadt nie skakano. I wczoraj warunki były złe, konkurs przekładano, przerywano, obniżając rozbieg. Ostatecznie rozegrano tylko jedną serię, i to loteryjną, bo co rusz zawodnicy mieli inne warunki, wiatr się zmieniał dosłownie co chwilę.
Powiał korzystnie Tamiemu Kiuru, który poszybował na 136 m i wygrał. Mniej Adamowi Małyszowi, który lądował na 125 m, co dało mu odległą jak na niego 12. lokatę. A już wyjątkowo źle Svenowi Hannawaldowi, który w ogóle nie zakwalifikował się do pierwszej 30.
- W zasadzie to wydawało mi się nawet, że mój skok był dobry. Nie wiem tylko, w jakich warunkach skakałem, bo te się zmieniały co chwilę - powiedział po pierwszej (i ostatecznie jedynej) serii nieco zdezorientowany Małysz.
Wyniki: Tami Kiuru (Finlandia) 145,8 pkt (136,0 m), 2. Andreas Widhoelzl (Austria) 140,8 (133,5), 3. Janne Ahonen (Finlandia) 139,9 (133,0), 4. Anders Bardal (Norwegia) 137,4 (133,0), 5. Bjoern Einar Romoeren (Norwegia) 137,3 (133,5), 6. Noriaki Kasai (Japonia) 127,7 (126,5)... 12. Adam Małysz 124,5 (125,0), 25. Marcin Bachleda 111,8 (118,5), 36. Tomisław Tajner (Polska) 104,8 (116,0).
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata: Małysz 211 pkt, 2. Ahonen i Roar Lyoekelsoey (Norwegia) - po 188.
Piotr Skrobisz
Nasz Dziennik 15-12-2003
Autor: DW