Przejdź do treści
Przejdź do stopki

I tak wystąpimy o ENA dla Wolińskiej

Treść

Sąd Najwyższy utrzymał odmowę Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie wydania kolejnego nakazu aresztu wobec stalinowskiej prokurator wojskowej Heleny Wolińskiej, podejrzanej o bezprawne aresztowanie 24 osób w latach 50., w tym gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila". Pozytywny wyrok miał być podstawą wydania wobec niej Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA). Jednak zdaniem Andrzeja Arseniuka, decyzja SN nie ma wpływu na domaganie się przez IPN Europejskiego Nakazu Aresztowania dla Wolińskiej.

- Będziemy robili swoje. Wystąpimy o wydanie ENA. Jak wiadomo, prokurator IPN Marek Klimczak tłumaczył, że Instytutowi chodziło o aktualizację zarzutów wobec Wolińskiej, głównie o wyjaśnienie spraw proceduralnych - komentuje ten fakt Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN.
Tymczasem decyzja, według SN, jest ostateczna i wydanie kolejnego nakazu aresztowania byłoby niedopuszczalne prawnie. - W takim razie obowiązuje ta decyzja, która już została wydana, i na jej podstawie będziemy występowali o ENA - mówi Arseniuk.
Taką możliwość potwierdził nam Krzysztof Michałowski z SN. - Sąd Najwyższy zmienił postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 3 lipca 2007 r. w ten sposób, iż pozostawił wniosek prokuratora bez rozpoznania. Przy takiej decyzji SN oczywiście możliwe jest staranie się przez IPN o Europejski Nakaz Aresztowania, gdyż w dalszym ciągu w mocy pozostaje postanowienie WSO o tymczasowym aresztowaniu z 18 stycznia 1999 roku - powiedział Michałowski.
Sąd Najwyższy pozostawił bez rozpoznania zażalenie IPN na decyzję WSO, który w lipcu nie uwzględnił wniosku pionu śledczego IPN o nakaz aresztowania dla przebywającej w Wielkiej Brytanii Wolińskiej. Wspomniany nakaz miał być podstawą wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec stalinowskiej prokurator. Marek Klimczak, prokurator IPN, tłumaczy, że Instytutowi chodziło tylko o aktualizację zarzutów wobec Wolińskiej, a wczorajsza decyzja SN nie zamyka drogi do wystąpienia o ENA. Zapowiada on, że jeszcze w tym roku IPN to uczyni.
Polska stara się o ekstradycję prokurator od 1999 r., kiedy to wysłano pierwszy wniosek w tej sprawie do Wielkiej Brytanii. Jednak pomimo wystosowanych przez stronę polską kolejnych pism w tej sprawie, w czerwcu 2006 r. Brytyjskie Home Office uznało - powołując się na przesłanki natury humanitarnej - że wszczęcie postępowania ekstradycyjnego nie byłoby właściwe. Chodziło głównie o wiek Wolińskiej (88 lat), stan jej zdrowia i tzw. okoliczności osobiste. Sama podejrzana, której w razie procesu w Polsce groziłoby do 10 lat więzienia, twierdzi, że jest niewinna, zaś jej sprawa ma charakter polityczny i antysemicki.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-09-20

Autor: wa

Tagi: helena wolinska