Huśtawka Sikory
Treść
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżył w Trohdheim Tomasz Sikora. W sobotę nasz biatlonista zajął trzecie miejsce w biegu na dochodzenie na 12,5 km, wczoraj był szesnasty w biegu na 15 km ze startu wspólnego. Dwa zwycięstwa odniósł Norweg Ole Einar Bjoerndalen, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Świata.
Sobota była świetna. Sikora ruszał na trasę jako 13. (takie miejsce zajął w czwartkowym sprincie), 1,06 min za Niemcem Michaelem Greisem. Sytuacja była trudna, a jednak Polak spisał się rewelacyjnie. Bardzo dobrze podbiegł, a do tego naprawdę świetnie strzelał - nie strącił co prawda dwóch kółek, ale najgroźniejsi rywale też się mylili. W efekcie nasz reprezentant przesuwał się do przodu, mijając kolejnych zawodników. Na czele, poza zasięgiem, biegł Bjoerndalen, który pewnie zwyciężył. Finisz przyniósł porywający pojedynek Sikory, Greisa i Austriaka Simona Edera. Ostatecznie wygrał ją Eder, tuż za nim metę minął Polak. - Potrzebowałem takiego występu - przyznał później. Wczoraj, niestety, było gorzej. Sikora nie radził sobie na strzelnicy, popełnił aż pięć błędów, co pozbawiło go szans walki o dobry wynik. Ponownie bezkonkurencyjny był Bjoerndalen, który praktycznie zapewnił sobie Kryształową Kulę.
Pisk
Wyniki biegu na dochodzenie:
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 33.36,3 min (2 karne rundy), 2. Simon Eder (Austria) strata 25,1 s (1), 3. Tomasz Sikora 25,3 (2), 4. Michael Greis (Niemcy) 25,8 (4).
Wyniki biegu ze startu wspólnego:
1. Bjoerndalen 41.12,9 (0 karnych rund), 2. Eder 39,1 s (1), 3. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 53,4 (2)... 16. Sikora 2.31,6 min (5).
Klasyfikacja PŚ:
1. Bjoerndalen 924 pkt, 2. Sikora 853, 3. Maksim Czudow (Rosja) 737.
"Nasz Dziennik" 2009-03-23
Autor: wa