Honorowy doktorat dla ks. bp. Adama Dyczkowskiego
Treść
Ksiądz biskup Adam Dyczkowski, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, otrzyma dzisiaj tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Zielonogórskiego. W ten sposób uczelnia pragnie uhonorować księdza biskupa za ogromny wkład w powstanie województwa lubuskiego i uniwersytetu.
Dzisiejsza uroczystość z udziałem przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski będzie jednym z ważniejszych punktów programu obchodów 10-lecia istnienia Uniwersytetu Zielonogórskiego. Zainauguruje ją Msza św. koncelebrowana w konkatedrze zielonogórskiej w intencji tamtejszego środowiska akademickiego, której będzie przewodniczył obecny ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. bp Stefan Regmunt.
Rzecznik prasowy Uniwersytetu Zielonogórskiego Ewa Sapieńko, argumentując decyzję władz uniwersyteckich o przyznaniu honorowego doktoratu ks. bp. Adamowi Dyczkowskiemu, podkreśla jego wkład w powstanie tej uczelni i całego województwa. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" zwraca uwagę, że ks. bp Dyczkowski, będąc jeszcze ordynariuszem diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, w chwili utworzenia województw zielonogórskiego i gorzowskiego był orędownikiem wspólnego województwa. Z jego inicjatywy powstało tzw. Porozumienie Paradyskie, którego sygnatariusze postanowili wspólnie dążyć do scalenia regionu w jedno województwo lubuskie. Rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Czesław Osękowski uważa, że takie wyróżnienia jak doktorat honoris causa powinno się przyznawać autorytetom regionalnym. - A dla naszego regionu, województwa nie ma obecnie większego autorytetu niż właśnie ks. bp Adam Dyczkowski. On miał i nadal ma ogromny wpływ na integrację naszej społeczności akademickiej. Dla nas jest człowiekiem ponadczasowym - podkreśla prof. Osękowski.
- Decyzja władz Uniwersytetu Zielonogórskiego była kompletnym zaskoczeniem. Naprawdę nie spodziewałem się tak wysokiego, zaszczytnego wyróżnienia - powiedział nam wyraźnie wzruszony ks. bp Dyczkowski. - Tytuł ten odbieram przede wszystkim jako docenienie wkładu Kościoła katolickiego w rozwój tego regionu naszego kraju, szczególnie po II wojnie światowej, gdy właśnie w tym czasie zaczęli się tutaj osiedlać ludzie z Wileńszczyzny i z centralnej Polski. Ze środowiskiem akademickim zawsze byłem i cały czas jestem mocno związany. A ta "miłość" zaczęła się od mojej posługi w słynnym wrocławskim Duszpasterstwie Akademickim "Pod Czwórką", którego twórcą był ks. prałat Aleksander Zienkiewicz. I dlatego bardzo się cieszę, że rozpoczął się na szczeblu diecezjalnym proces wyniesienia tego wspaniałego kapłana na ołtarze - akcentował ks. bp Dyczkowski.
Radość z nadania księdzu biskupowi honorowego doktoratu wyraża jeden z ówczesnych najbliższych współpracowników ks. bp. Adama Dyczkowskiego ks. prałat Andrzej Dziełak, postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Zienkiewicza. Podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", że "Harnaś" - bo tak do dzisiaj jest popularnie nazywany przez dawnych "czwórkowiczów" ks. bp Dyczkowski - zawsze wpajał studentom, by swój intelekt umieli łączyć z wiarą i byli ludźmi przez duże "L".
Marek Zygmunt
Nasz Dziennik 2011-06-07
Autor: jc