Hongkong bardziej demokratyczny

Treść

W niedzielnych wyborach w Hongkongu partie demokratyczne zdobyły łącznie 23 na 30 miejsc, które są obsadzane poprzez głosowanie w wyborach do 60-osobowej Rady Legislacyjnej. W wyborach porażkę poniosła popierająca władze Chińskiej Republiki Ludowej Partia Liberalna, która nie zdobyła żadnego miejsca. Po ogłoszeniu wyników przewodniczący partii James Tien poinformował o swojej rezygnacji. Na wieść o wynikach w obozie demokratycznym zapanowała radość. Emily Lau, jedna z czołowych postaci ruchu demokratycznego w Hongkongu stwierdziła, że "władze w Pekinie robiły wszystko co możliwe, aby zniechęcić mieszkańców Hongkongu do udziału w wyborach". Frekwencja wyborcza wyniosła 45 procent. Mieszkańcy Hongkongu mogą wybierać tylko 30 przedstawicieli. Pozostali członkowie Rady wskazywani są przez grupy interesów, cieszące się dużym poparciem Pekinu.

Władze chińskie zgodziły się, aby w 2017 roku odbyły sie bezpośrednie wybory szefa administracji, do tej pory mianowanego przez Pekin. W 2020 roku mieszkańcy Hongkongu będą mieli prawo do wyboru pełnego składu Rady Legislacyjnej.
Hongkong od 11 lat jest specjalnym regionem autonomicznym, formalnie wchodzącym w skład Chińskiej Republiki Ludowej.
Hanna Shen, Tajpej
"Nasz Dziennik" 2008-09-10

Autor: wa