Holenderscy naciągacze
Treść
Ostrzeżenie dla polskich przedsiębiorców: holenderska firma Euro Business Guide próbuje ich naciągnąć na 965 euro rocznie.
Pozornie oferta jest bardzo kusząca. Właściciele firm dostają komunikat o możliwości umieszczenia danych o ich działalności w specjalnym europejskim przewodniku biznesowym. Najczęściej taka zachęta trafia do nich przez Internet. Wystarczy tylko wypełnić przesłany formularz, a informacje o firmie będą dostępne dla całego świata na stronie internetowej. Na samym dole ankiety najmniejszą czcionką są jednak przedstawione dodatkowe warunki rejestracji. Okazuje się, że jest ona ważna tylko przez trzy lata, a za każdy rok trzeba zapłacić 965 euro.
Taka praktyka trwa już od trzech lat. Zmieniają się tylko nazwy dostarczycieli komunikatów. Obecnie polskie firmy znowu są zalewane takimi nieuczciwymi propozycjami. Tym razem od Euro Business Guide.
Holenderska firma nie podaje adresu siedziby ani numeru telefonu; informuje jedynie o numerze skrytki pocztowej w Utrechcie. Z informacji dostępnych w Internecie wynika, że jest zarejestrowana w Indiach Zachodnich. Nie wiadomo, kto jest jej właścicielem i kto rozsyła oferty do firm na całym świecie.
- Wielu przedsiębiorców skarżyło się, że są w ten sposób naciągani, dlatego już dawno wysłaliśmy ostrzeżenie do wszystkich członków naszej organizacji. Nic więcej nie możemy zrobić - mówi Zbigniew Gajewski z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Walkę z nieuczciwymi praktykami kilka tygodni temu wygrali Belgowie. Tamtejsi przedsiębiorcy byli naciągani przez firmę Euro City Guide. Wytoczyli jej proces. Złożyli pozew zbiorowy i wygrali.
(WALCZ)
"Dziennik Polski" 2007-04-02
Autor: wa