Historia według Kremla
Treść
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powołał wczoraj komisję przeciwko "fałszowaniu historii", które szkodzi rosyjskim interesom. Na jej czele stanie szef zespołu prezydenckiej administracji Siergiej Naryszkin.
Komisję ma tworzyć 28 urzędników z prezydenckiej administracji, Federalnego Biura Bezpieczeństwa (FSB), służb wywiadowczych SVR, krajowej Dumy, Rady Federacji, archiwów państwowych oraz agend naukowych, a także ministerstw: spraw zagranicznych, rozwoju regionalnego, sprawiedliwości i kultury. Ich zadanie będzie polegało na "zbieraniu i analizowaniu informacji o fałszowaniu historycznych faktów i wydarzeń mających na celu pomniejszanie międzynarodowego prestiżu Federacji Rosyjskiej, a także przygotowywanie raportów dla prezydenta FR".
Miedwiediew po raz kolejny skrytykował "podejmowane ze strony obcych państw próby fałszowania dziejów, a w szczególności stanowisko krajów postsowieckich w kwestiach związanych z II wojną światową oraz represjami stalinowskimi. Jako najbardziej spektakularne przykłady tego typu "przekłamań" podano żądania Ukrainy uznania Wielkiego Głodu za akt ludobójstwa oraz wnioski krajów bałtyckich o odszkodowania za sowiecką okupację.
Wcześniej w wideoblogu prezydent Miedwiediew oświadczył, że "próby pisania historii na nowo stają się coraz bardziej niewybredne, zdeprawowane i agresywne".
Na początku maja do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, wpłynął projekt poprawek do kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej przewidujących odpowiedzialność karną za rehabilitowanie nazizmu i pomniejszanie roli ZSRR w zwycięstwie nad Niemcami. Karze podlegało m.in. określanie mianem przestępstwa jakichkolwiek działań koalicji antyhitlerowskiej.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2009-05-20
Autor: wa