Historia odbita w listach
Treść
W Muzeum Powstania Warszawskiego odbyło się wczoraj uroczyste otwarcie wystawy "Listy z Powstania. Nieznana kolekcja Poczty Polskiej zakupiona przez MPW w Duesseldorfie". Na ekspozycję składa się zbiór listów, znaczków i kopert z Powstania Warszawskiego. Otwierając wystawę, dyrektor muzeum Jan Ołdakowski powitał m.in. powstańców warszawskich, żołnierzy Armii Krajowej, przedstawicieli organizacji kombatanckich oraz łączników poczty polowej. - Chciałbym wyrazić radość z naszego wspólnego sukcesu. Miesiąc temu udało nam się zakupić unikalną kolekcję poczty powstańczej. Udało się to dzięki spontanicznej akcji, w trakcie której swoje wysiłki zjednoczyły media, instytucje publiczne i prywatni sponsorzy. Nasz wspólny sukces to dowód na to, że Powstanie Warszawskie na trwałe wpisało się w zbiorową pamięć Polaków, a w szczególności warszawiaków. Poczta polowa to jeden z najbardziej wymownych dowodów na to, że walcząca Warszawa była jednocześnie wolną Rzecząpospolitą - podkreślił dyrektor Ołdakowski. Obecny na otwarciu wystawy minister w Kancelarii Prezydenta Ryszard Legutko odczytał specjalny list Lecha Kaczyńskiego. Prezydent podziękował wszystkim osobom, które przyczyniły się do powrotu pamiątek powstańczych do Polski. Zwrócił uwagę, że powstańcza poczta polowa stanowi fenomen na tle naszych dziejów, gdyż w ciągu dwumiesięcznej bitwy toczonej w warunkach miejskich harcerze zapewniali łączność korespondencyjną pomiędzy cywilnymi mieszkańcami walczącej stolicy, pokonując wiele kilometrów szlaków kurierskich. "W listach z tej kolekcji nie znajdziemy informacji o polityce, o decyzjach dowódców czy tajemnicach wojskowych. Te z konieczności krótkie wiadomości pełne są za to uczuć zwykłych ludzi, troski o najbliższych, obaw i nadziei. I dlatego pozwalają nam zbliżyć się do bezpośrednich uczestników i świadków wielkiego historycznego dramatu" - napisał w liście Lech Kaczyński. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski podkreślił, że czasu na wykup zbiorów było niewiele, ale nie było wątpliwości co do dokonania zakupu. Podkreślił, iż ta korespondencja to bardzo istotny fragment aktywności Powstania Warszawskiego. W otwarciu wystawy uczestniczyła również prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Joanna Kozłowska "Nasz Dziennik" 2008-03-19
Autor: wa