Hieroglify w Rzeszowie
Treść
Rozmowa z Moniką Dolińską, kustoszem Zbiorów Starożytnych Muzeum Narodowego w Warszawie, komisarzem wystawy ze zbiorów tegoż muzeum pt. "Hieroglify - święte znaki Egiptu", prezentowanej w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie
Czym były hieroglify, jaką pełniły funkcję w wierze i kulturze starożytnych Egipcjan?
- Zgodnie z tradycją Egipcjanie nauczyli się pisać od samego boga Thota za panowania Ozyrysa. Minęło już ponad 180 lat od momentu, gdy zostały odczytane hieroglify egipskie, a mimo to większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, czym właściwie są te tajemnicze obrazki, które dekorują niemal każdą budowlę w Egipcie, każdy grób, towarzyszą scenom, opisują to, co jest przedstawione, nazywają królów, wodzów, przekazują ich życzenia, modlitwy i słowa. Hieroglify nieodmiennie towarzyszą wszystkim scenom, jakie są przedstawiane na świątyniach, i swoją niezwykle dekoracyjną formą znakomicie dopełniają kompozycję.
W ostatnich wiekach państwa egipskiego po n.Chr. umiejętność pisania i czytania hieroglifów szalenie zmalała. W użyciu były inne formy pisma: bardziej uproszczona wersja - hieratyka, która od samego początku rozwijała się równolegle z hieroglifami, a także demotyka, która powstała w VII w. przed n.Chr., była pismem codziennym. Hieroglify natomiast pozostały pismem stosowanym na uroczyste okazje - tylko w specjalnych celach wykuwano je na murach świątyń. Na prezentowanych na wystawie obiektach ze starożytnego Egiptu możemy odnaleźć rozmaite formy pisma: przede wszystkim ozdobione hieroglifami są sarkofagi, stele, fragmenty dekoracji świątynnej, papirusy, obiekty kultu grobowego, czyli skrzynki, i urnę kanopską, figurki uszebti, stożki grobowe, skarabeusze sercowe, słynne egipskie ostraka, czyli fragmenty glinianych naczyń, których - z uwagi na wysoką cenę papirusu - używano jako podręcznych "notatników".
Które z eksponatów prezentowanych na wystawie są najstarsze, a na które warto zwrócić szczególną uwagę?
- Najstarszy obiekt to fragment reliefu z kartuszem faraona Niuserres z V dynastii, tj. "Stare Państwo" - XXV w. przed n.Chr. oraz garnuszki, z wypisaną hieratyką zawartością. Pochodzą z VI dynastii, czyli mniej więcej z XXIV w. przed n.Chr. Ciekawe obiekty, które każdemu się podobają, to wielobarwne uszebti, pokryte kolorowym szkliwem - figurki następców, tych, którzy zgłaszali się do prac na polach Ozyrysa w zastępstwie zmarłego - miały na sobie wypisaną formułę ofiarną, która ich do tego zobowiązywała. Mamy również skrzynkę i urnę kanopską z alabastru, gdzie przechowywano wnętrzności zmarłego, skarabeusze sercowe, które kładziono na sercu zmarłego z wypisanymi formułami ofiarnymi, fragmenty posągów - na bokach mają one wypisane piękne formuły ofiarne, zapewniające zmarłemu szczęśliwe życie w zaświatach i pożywienie. Te formuły ofiarne są zaprezentowane na ściance na szybie gablot, tak żeby można sprawdzić, jak czytało się hieroglify.
W jaki sposób Muzeum Narodowe w Warszawie pozyskiwało te cenne zabytki?
- Niektóre zabytki pochodzą z dziewiętnastowiecznych kolekcji dawnych polskich rodów arystokratycznych: większość amuletów jest z kolekcji Czartoryskich z Gołuchowa. Mamy pamiątki przywiezione przez hrabiego Michała Tyszkiewicza, m.in. kartę papirusu polichromowanego z "Księgi umarłych", należącej do królewskiej piastunki Bakai (II połowa XV w. przed n.Chr.), również kopię obelisku Seti I, jednej z wielu pamiątek sprowadzonych do Rzymu z Egiptu przez rzymskich cesarzy. Są kamienie z hieroglifami z kolekcji Michała Paca czy sarkofag antropoidalny ze starych uniwersyteckich zbiorów, przywieziony prawdopodobnie przez hrabiostwo Branickich.
Dużą część stanowią też obiekty pochodzące z naszych wykopalisk przedwojennych z Edfu; ponadto współpracujący z profesorem Kazimierzem Michałowskim Francuzi ofiarowali nam obiekty ze swoich wykopalisk, np. z daru Francuskiego Instytutu Orientalnego pochodzą sarkofagi skrzyniowe.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Alicja Trześniowska
Nasz Dziennik 26-08-2004
Autor: DW