Hambura zaprasza premiera na śniadanie
Treść
Berliński adwokat Stefan Hambura, pełnomocnik syna Anny Walentynowicz oraz brata Stefana Melaka, którzy zginęli pod Smoleńskiem, po deklaracjach premiera, że nie boi się rozmowy z oponentami i jest po to, by służyć, postanowił sprawdzić jego prawdomówność. W imieniu rodzin ofiar poprosił o spotkanie. Nasz Dziennik 2011-03-28
Mecenas Stefan Hambura, korzystając z publicznej deklaracji premiera o gotowości do rozmów i służenia obywatelom, postanowił wysłać do Donalda Tuska list, w którym w imieniu rodzin ofiar katastrofy "smoleńskiej" prosi o spotkanie i rozmowę na temat rezultatów prowadzonego śledztwa. W liście do Tuska czytamy m.in.: "Szanowny Panie Premierze, w "Drugim śniadaniu mistrzów" na antenie TVN 24 wspomniał Pan między innymi, że jest po to, żeby służyć. Podejmując tę deklarację, zwracam się do Pana w imieniu rodzin, które reprezentuję, oraz swoim, o publiczne spotkanie w sprawie katastrofy smoleńskiej". A jest o czym rozmawiać. Hambura podkreśla, że zaniechania, a także wręcz utrudnianie i przeciąganie w czasie wyjaśnienia przyczyn katastrofy doprowadziły do naruszenia prawa. W liście jeszcze raz padają zarzuty pod adresem rządu o niekorzystne dla sprawy oddanie prowadzenia postępowania wyjaśniającego, śledztwa wraz z działaniami wyjaśniającymi oraz możliwości zabezpieczenia materiałów dowodowych (wrak samolotu, czarne skrzynki) stronie rosyjskiej. "Liczę, że nie odmówi Pan i przyjmie to zaproszenie, abyśmy mogli "bardziej merytorycznie" podyskutować publicznie o sprawie katastrofy smoleńskiej" - napisał mecenas. W rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Hambura twierdzi, że ma nadzieję, iż premier polskiego rządu poważnie potraktuje swoje słowa o gotowości do służenia i zgodzi się na spotkanie. Polacy oczekują takiej merytorycznej dyskusji, podczas której zostałoby wyjaśnionych wiele nieścisłości i niedomówień - mówi. - Rodziny ofiar, podobnie jak artyści, także zasługują na poważne traktowanie przez premiera rządu - dodaje.
Wcześniej Stefan Hambura bezskutecznie występował do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie z wnioskiem o przeprowadzenie dowodu z zeznań premiera Donalda Tuska. Adwokat chciał się dowiedzieć o motywy wyboru aneksu 13 do konwencji chicagowskiej.
Waldemar Maszewski, Hamburg
Autor: au