Gruzja szykuje się do wojny?

Treść

Ministerstwo obrony Gruzji uzgodniło z ukraińską państwową firmą zbrojeniową "Ukrspeceksport" szczegóły dostaw dla Tbilisi czołgów T-72 produkowanych na Ukrainie - powiadomiła agencja informacyjna Interfax-Ukraina. Czołgi już są po przeglądzie technicznym i czekają we Lwowie na załatwienie ostatnich formalności przed przekazaniem stronie gruzińskiej. "Ukrspeceksport" zaprzeczył tym doniesieniom. Cena kontraktu wynosi 250 tys. USD za jeden czołg. To tylko jeden kontrakt na dostawy ukraińskiej broni ciężkiej do Gruzji. W ciągu ostatnich lat Ukraina sprzedała Tbilisi kilkadziesiąt czołgów T-72 i wozów opancerzonych. Według informacji agencji Interfax-Ukraina, Ukraińska firma zbrojeniowa "Ukrspeceksport" zaprzecza doniesieniom o sprzedaży czołgów T-72 Gruzji. - Nie zawarliśmy kontraktu z Gruzją na sprzedaż czołgów T-72 - powiedział dyrektor "Ukrspeceksportu" Serhij Bondarczuk. Warto wspomnieć, że prezydenci Ukrainy i Gruzji - Juszczenko i Saakaszwili, mają wzajemne dobre relacje i problemy ze stroną rosyjską. Z Moskwy zaś napływają głosy, że jeśli w separatystycznych republikach dojdzie do wojny, będzie to tylko i wyłącznie wina Gruzinów. - Wznowienie dialogu między Gruzją a Abchazją i Osetią Płd. staje się niemożliwe wyłącznie z winy władz w Tbilisi - oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. - Praktyczne działania gruzińskiego kierownictwa, którym towarzyszą prowokacje, w tym przeciwko naszym siłom pokojowym, nie potwierdzają deklaracji Gruzji o woli dialogu między stronami konfliktu - dodał. Szef rosyjskiej dyplomacji uważa przy tym, że Rosja wywiązuje się z obietnic składanych Gruzji i oczekuje tego samego od Tbilisi. Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów "Nasz Dziennik" 2008-05-21

Autor: wa