Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gruzja prosi Zachód o obronę

Treść

Prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili zwrócił się do państw zachodnich z prośbą o poparcie jego kraju w konflikcie z Rosją. Pośrednio wyraził on rozczarowanie z powodu nie dość zdecydowanej reakcji USA i państw UE na rosyjskie sankcje, jakie dotknęły nie tylko gospodarkę i łączność Gruzji, ale stały się również powodem szykan wobec Gruzinów przebywających w Rosji. Tymczasem rosyjska Duma Państwowa ma rozpatrzyć kwestię uznania gruzińskiego przywódcy i innych liczących się osobistości z tego kraju za persona non grata w Rosji.
Prezydent Michaił Saakaszwili ostrzegł, że niewłaściwa ocena przez Zachód obecnego kryzysu między Rosją a Gruzją "będzie miała okropne następstwa dla zachodniego bezpieczeństwa". Polityczne wyjście z tej sytuacji jest możliwe tylko wówczas, gdy przyjaciele będą stać murem za Gruzinami - stwierdził prezydent Gruzji w wypowiedzi dla amerykańskiej gazety "Wall Street Journal".
Ataki na Gruzinów spotykają się ze sprzeciwem w samej Rosji. W środę późnym wieczorem w Sankt Petersburgu przed rozpoczęciem spektaklu Wielkiego Teatru Dramatycznego im. Towstonogowa odbyła się akcja przeciwko rozpętanej w Rosji nagonce antygruzińskiej, zorganizowana przez Ruch Sprzeciwu im. Pietra Aleksiejewa i Ruch "Dyktatowi - nie!". Widzom i przechodniom rozdawano ulotki ze zdjęciem (był to fotomontaż) ostrzyżonego na zero Władimira Putina, ubranego w skórzaną kurtkę z napisem "White Power". Tę antyputinowską ulotkę zamieszczono również na stronie internetowej organizatorów akcji - http://www.diktatu.net/docs/georg1.pdf. "Prezydent Putin wzywa do czystek etnicznych 'w celach obrony interesów producentów i rdzennej ludności Rosji'" czytamy w dokumencie. "Gorliwi urzędnicy wzywają na przesłuchanie malarzy i pisarzy z gruzińskimi nazwiskami. Czy nie uchylają się oni od płacenia podatków? Czy nie są związani z mafią gruzińską? Władza chce, abyśmy uwierzyli, że wszystkich naszych problemów winni są ludzie, których nazwiska kończą się na 'szwili', 'ia' i 'dze'" - czytamy w rozpowszechnianej ulotce, która porównuje prześladowania Gruzinów do początków prześladowań Żydów w latach 30. w Niemczech. "Oni polowali na Żydów, potem na Czeczeńców, obecnie - na Gruzinów. Jutro będą polować na CIEBIE" - głosi ulotka zatytułowana "Polowanie na wiedźmy 2006", przy czym słowo "wiedźmy" zostało przekreślone i zastąpione słowem "Gruzinów".
Działania części deputowanych rosyjskiej Dumy zdają się potwierdzać wcześniejsze oskarżenia prezydenta Gruzji, że Moskwa przeprowadza "łagodne czystki" wobec jego rodaków. Podległy prezydentowi parlament miał wczoraj rozpatrzyć kwestię zakazu wjazdu do Rosji prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego i szeregu innych ważnych osobistości z tego kraju. Pomysł ten nie został jednak przewidziany do dzisiejszego rozpatrzenia przez izbę niższą parlamentu Rosji, mimo usilnych starań autora projektu, deputowanego Konstantina Zatulina. Jego nazwisko widnieje za to na liście osób uznanych za persona non grata na Ukrainie. Gruzińskie MSZ uznało wczoraj pomysł Zatulina za "nieadekwatny".
WM

"Nasz Dziennik" 2006-10-13

Autor: wa

Tagi: gruzja; prezydent; putin