Gra o wszystko
Treść
Po raz trzeci w historii rozgrywek polskiej ligi koszykarzy o mistrzostwie kraju zadecyduje siódmy mecz finału. Dziś w Zgorzelcu wicemistrz Polski PGE Turów Zgorzelec zmierzy się z aktualnym mistrzem Prokomem Treflem Sopot. W historii PLK, od momentu wprowadzenia play off do czterech zwycięstw, czyli 1995 r. - tylko dwa razy potrzebna była maksymalna liczba siedmiu meczów - w 1998 i 1999 roku. Wówczas dwukrotnie triumfował Śląsk Wrocław, pokonując PEKAES Pruszków i Nobiles Włocławek. - Przed nami ostatnie starcie. Wiemy, jak ważny jest ten mecz. Rywale wiedzą to samo. Można powiedzieć tylko jedno - będzie ekscytująco - stwierdził portorykański rozgrywający Turowa Andres Rodriguez. Prowadzący Prokom Tomas Pacesas dodał: - W takich finałach ważna jest każda akcja, każda obroniona piłka, każdy punkt. Liczy się wszystko. Trzeba walczyć przez 40 minut i zawsze do końca. Dodajmy, że Pacesas od 2002 r. nieprzerwanie zdobywał złote medale MP jako zawodnik z trzema różnymi klubami, kolejno ze Śląskiem Wrocław, Anwilem Włocławek, a od 2004 r. - z Prokomem. Pisk, PAP "Nasz Dziennik" 2008-06-04
Autor: wa