Gospodarka USA na coraz niższych obrotach
Treść
Z racji pogarszającej się sytuacji na rynku energetycznym i nieruchomości oraz rosnących cen energii amerykańskim konsumentom "powieje w najbliższych miesiącach wiatr w oczy" - stwierdził szef Rezerwy Federalnej (Fed) Ben Bernanke i zasugerował kolejną, trzecią już, obniżkę stopy procentowej w USA. Ilustrację do napięć w amerykańskiej gospodarce mogą stanowić gwałtowne skoki cen na rynkach naftowych.
Bernanke dał do zrozumienia, że istniejące napięcie może spowodować obawy konsumentów i ostrożniejsze wydawanie przez nich pieniędzy. To - jego zdaniem - grozi recesją amerykańskiej gospodarki, której dwie trzecie obrotów stanowią wydatki konsumpcyjne, o ile tylko amerykański bank centralny nie zachowa "wyjątkowej czujności i elastyczności". Poprzednie obniżki stóp procentowych miały miejsce we wrześniu i październiku. Eksperci z Fed mieli nadzieję, że dalsze cięcia nie będą potrzebne, jednak rynki doświadczyły nowych turbulencji - pogłębił się spadek na rynku domów mieszkalnych, konsumenci poczuli się niepewnie i ograniczyli wydatki konsumpcyjne. Bernanke zaznaczył, że najszybsze od 4 lat tempo wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale równe 4,9 proc. nie utrzyma się i wskaźnik ten będzie w przyszłym kwartale "znacząco" niższy. - Perspektywy gospodarcze są nadal trudne, a obecne napięcia na rynkach finansowych powodują niepewność większą niż kiedykolwiek - podkreślił, wyraziwszy zarazem nadzieję na pokonanie problemów gospodarczych.
Wypowiedź Bernanke'a zbiegła się z nagłym wzrostem i natychmiastowym spadkiem ceny ropy. W czwartek cena baryłki skoczyła do ponad 95 USD, a potem cofnęła się do 91 USD - poziomu nieznacznie wyższego niż w dniu poprzednim.
Małgorzata Lebiediuk, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-12-01
Autor: wa