Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Gospodarka tylko ręcznie sterowana

Treść

Najbliższe cztery lata powinny stać się czasem dynamicznego zrywu zapewniającego Białorusi wejście do grona najbardziej rozwiniętych krajów świata - oznajmił wczoraj Aleksander Łukaszenko, prezydent Białorusi, podczas wspólnego posiedzenia tamtejszego parlamentu. W jego opinii, z uwagi na ogólnoświatowy kryzys należy maksymalnie zaangażować "dźwignię państwowego regulowania gospodarki".

- Utworzyliśmy normalne państwo, w którym są aktywne narzędzia kontroli państwa nad gospodarką. Dlaczego nie możemy zaangażować komitetu kontroli państwowej dzisiaj? - pytał Łukaszenko. Otwartość Unii Europejskiej na Białoruś, pogorszenie stosunków Rosji ze światem zachodnim oraz kryzys finansowy na świecie wzmocniły i utwierdziły Łukaszenkę w kontynuowaniu swojej polityki. Według niego, na świecie liczba przeciwników modelu rozwoju gospodarczego Białorusi zmalała do zera. - Za granicą zaczęto rozważać możliwości przejęcia białoruskiego doświadczenia. Bo nasz model gospodarki został z życia wzięty i uwzględnia interesy narodu - mówił prezydent podczas wspólnego posiedzenia białoruskiego Sejmu i Senatu.
Łukaszenko wskazał, że niejednokrotnie zwracał uwagę, iż państwo nie może odejść z żadnej ze stref życia społecznego, jeżeli jest w stanie zapewnić rozwój. - Dzisiaj na tle światowego kryzysu finansowego do tego doszli nawet Amerykanie - dodał.
WS
"Nasz Dziennik" 2008-10-24

Autor: wa