Głodują w intencji budowy świątyni

Treść

Piętnastu wiernych i proboszcz katolickiej parafii Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia w Grodnie, którzy domagają się od białoruskich władz zezwolenia na budowę kościoła, kontynuowało wczoraj głodówkę rozpoczętą w piątek. Jak się dowiedzieliśmy, w tamtejszej parafii została odprawiona Msza św. w ich intencji.
Ksiądz Aleksander Szemiet powiedział, że wierni głodują, bo nie mają innego wyjścia, i będą protestować aż do skutku. Zapewnił, że głodujący czują się dobrze i przyjmują wyłącznie płyny. Przypomniał, że parafia ma jedynie ustne zapewnienia gubernatora, "ale to są słowa, z których zawsze można się wycofać". Najstarsza uczestniczka głodówki ma 79 lat, a najmłodsza 34 lata. Większość protestujących to Polacy, ale są też Białorusini i Rosjanie. Dlatego oświadczenia o proteście przybite na ścianie kaplicy napisano w trzech językach.
Gubernator obwodu (województwa) grodzieńskiego Uładzimir Sauczenka spotkał się z parafianami z dzielnicy Augustówka przed tygodniem, gdy przyszli protestować pod siedzibę władz obwodowych. Wtedy też powiedział, że mogą budować kościół. Wcześniej wierni kilkakrotnie składali w tej sprawie petycje z kilkoma tysiącami podpisów. Dwukrotnie pisali do prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Jednak nie otrzymali odpowiedzi.
Parafia Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia licząca 8 tys. wiernych stara się o zgodę na budowę świątyni od 1998 roku, czyli od chwili rejestracji. Na Białorusi każda parafia musi się oddzielnie rejestrować w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Kamila Pietrzak, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-12-04

Autor: wa